Adam Waczyński zawiedziony postawą trenera. "Mike Taylor nie stanął w mojej obronie"

• Waczyński nie zagrał w meczach z Izraelem i Hiszpanią 
• Wygląda na to, że powrót niedawnego kapitana do kadry jest mało prawdopodobny 
• Mike Taylor zapewnił wcześniej, że wciąż liczy na Waczyńskiego i widzi go w swojej drużynie 

Powiązany Artykuł

Zamieszanie wokół PZKosz trwa. Dotarliśmy do korespondencji. Dokument zwrotem w sprawie?

Kapitan poza kadrą 

Na początku lutego okazało się, że nazwiska dotychczasowego kapitana kadry zabrakło wśród powołanych na mecze eliminacji Eurobasketu z Izraelem i Hiszpanią. Początkowo spekulowano, że Waczyński chce odpocząć od kadry, więc koszykarz wyjaśnił w emocjonalnym oświadczeniu swoje stanowisko. 

"Nie mogę zrozumieć skąd bierze się niechęć prezesa Piesiewicza do mnie" - napisał zawodnik Unicaji Malaga. Koszykarz zarzucał Radosławowi Piesiewiczowi marginalizowanie jego osoby. 

Taylor zawiódł? 

W środowy wieczór Waczyński był gościem TVP Sport. - Zawsze będę czuł się jak kapitan reprezentacji Polski. Chciałem pomagać nie tylko seniorom, ale też tym, którzy wchodzą do kadry - zapewniał.

Wygląda jednak na to, że nie zanosi się na powrót "Wacy" do kadry. Selekcjoner Mike Taylor zapewniał w wywiadach, że wciąż widzi miejsce w drużynie dla niedawnego kapitana. Według Waczyńskiego, Amerykanin nie rozmawiał z nim jednak osobiście. 

- Nie kontaktował się ze mną. Zawiodłem się na nim, bo mieliśmy całkiem niezły kontakt. Mogłem z nim rozmawiać wcześniej praktycznie o wszystkim. Nie stanął absolutnie w mojej obronie. Chyba najbardziej zawiodłem się na trenerze - przyznał koszykarz. 

Powiązany Artykuł

Mike Taylor liczy na powrót Adama Waczyńskiego. "Nie zamkniemy drzwi dla nikogo"

Waczyński zapewnił, że kontaktowało się z nim kilku kolegów z reprezentacji. Zabrakło jednak kontaktu z PZKosz, przez co jego powrót do kadry narodowej jest mało prawdopodobny. 

- W tych warunkach ciężko mi wyobrazić siebie w reprezentacji Polski. To ciężki i bardzo złożony temat. Mocno dostało mi się jako kapitanowi zespołu - podkreślił. 

Wygrali z mistrzami 

Biało-czerwoni rozpoczęli eliminacje mistrzostw Europy 2021 od domowej porażki z Izraelem 71:75. W kolejnym meczu powetowali sobie to niepowodzenie, pokonując na wyjeździe mistrzów świata Hiszpanów 80:69. 

Następne spotkania zostaną rozegrane pod koniec roku - 27 listopada Polacy zmierzą się na wyjeździe z Rumunami, a 3 dni później czeka ich także wyjazdowy mecz z Izraelem.

pm, TVP Sport