Nikt nie spadnie z Premier League? Właściciel Brighton wskazuje nowe opcje
- Jeśli wstrzymany z powodu pandemii koronawirusa sezon angielskiej ekstraklasy piłkarskiej nie zostanie dokończony, w elicie mogą utrzymać się wszystkie zespoły - powiedział po konferencji przedstawicieli klubów właściciel Brighton & Hove Albion Tony Bloom.
2020-04-19, 14:47
- Premier League pauzuje od połowy marca i na razie nie zanosi się, że rozgrywki zostaną wznowione w najbliższym czasie
- Do rozegrania zostało jeszcze dziewięć kolejek i dwa zaległe spotkania
Nikt nie spada?
Brighton jest obecnie na 15. miejscu i ma dwa punkty przewagi nad znajdującym się w strefie spadkowej AFC Bournemouth. Na dnie tabeli są Aston Villa i Norwich City, z kolei zdecydowanym liderem jest Liverpool.
Powiązany Artykuł
Bundesliga. Nowe pomysły na koronawirusa. Testy zrobi laboratorium weterynaryjne?
Zdaniem Blooma jest bardzo małe prawdopodobieństwo, że w przypadku przedwczesnego zakończenia rozgrywek za spadkiem najsłabszej trójki opowie się wymagane 70 procent klubów.
- Trudno byłoby "zrzucić" kogokolwiek do niższej dywizji, szczególnie z Premier League, jeśli sezon nie zostanie dokończony - stwierdził.
Mistrzowie z Liverpoolu
Spadek z angielskiej ekstraklasy wiąże się z przychodami niższymi o ok. 90 milionów euro.
- Być może wyłoniony zostanie mistrz - oczywiście Liverpool na to zasłużył. Można też w ten sam sposób wyznaczyć drużyny, które zakwalifikują się do europejskich pucharów, ale nie umiem sobie wyobrazić, że ktokolwiek zagłosuje na to (kto ma spaść - PAP), a już na pewno nie wymagany odsetek klubów - zaznaczył Bloom.
W Wielkiej Brytanii potwierdzono dotychczas ponad 114 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem, a zmarło ok 15,5 tysiąca osób.
kp
REKLAMA
REKLAMA