Lekkomyślności piłkarza podczas pandemii. Klub "przerażony"

Angielski klub piłkarski Everton poinformował, że jest "przerażony” zachowaniem swojego zawodnika Moise Keana, który zorganizował w domu przyjęcie, naruszając w sposób rażący warunki kwarantanny w związku z pandemią koronawirusa.

2020-04-26, 15:42

Lekkomyślności piłkarza podczas pandemii. Klub "przerażony"
Moise Kean. Foto: Shutterstock/Marco Canoniero

"Everton był przerażony, gdy dowiedział się o incydencie z udziałem piłkarza pierwszej drużyny, który zignorował wytyczne rządu i politykę klubu w związku z kryzysem wywołanym przez koronawirus” - napisano w oświadczeniu klubu. Nie wspomniano jednak o ewentualnej karze, którą miałby ponieść zawodnik.

Według dziennika "Daily Mirror” Kean sam nagrał i wysłał filmik z imprezy do grupy znajomych na aplikacji mobilnej Snapchat.

20-letni reprezentant Włoch pochodzenia iworyjskiego występuje w Evertonie od ubiegłego roku. Do klubu z Liverpoolu przeszedł z Juventusu Turyn za 27,4 mln euro.

REKLAMA

Niestety, nie jest to pierwszy przykład piłkarza Premier League, który lekceważy zasady bezpieczeństwa podczas pandemii. Wcześniej obyczajowy skandal wywołał reprezentant Anglii Kyle Walker, a także gwiazda Aston Villi Jack Grealish.

>>>Gwiazda Manchesteru City wyrzucona z kadry? Anglia ma nowego wroga publicznego numer jeden

Według ostatnich danych w Wielkiej Brytanii liczba zakażonych koronawirusem zbliża się do 150 tys. Zmarło ponad 20 tys. osób.

REKLAMA

ps

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej