Ekstraklasa potrzebuje dodatkowych testów. Zbigniew Boniek: 5-6 klubów nie ma problemów

• Pierwszy mecz Ekstraklasy po wznowieniu rozgrywek miałby odbyć się 29 maja 
• W części klubów będą jednak potrzebne dodatkowe badania na obecność koronawirusa w organizmach piłkarzy i innych osób 

Powiązany Artykuł

Mocne słowa piłkarza Arki. "Jeśli ktoś się boi, może szukać pracy w innym zawodzie"

Według zaakceptowanego przez rząd planu powrotu Ekstraklasy piłkarze, trenerzy oraz niektórzy inni pracownicy klubów musieli poddać się testom na obecność koronawirusa przed rozpoczęciem treningów w grupach. Każdy z 16 klubów przebadał po 50 osób. 

Potrzebne dodatkowe badania 

We wtorek rano PZPN nakazał klubom wstrzymanie treningów grupowych. Okazało się, że w części klubów potrzebne będą dodatkowe badania. 

- Spełniły się nasze przewidywania zgodnie z którymi przechodzimy do kolejnego etapu testów. Wytypowaliśmy zawodników, którzy przejdą pogłębione badania. Ich wyniki powinniśmy poznać w ciągu 24, najdalej 48 godzin - powiedział lekarz Lecha Poznań, prof. Krzysztof Pawlaczyk, członek komisji medycznej PZPN i ekspert Ekstraklasy S.A.

Powiązany Artykuł

Profesor zaznaczył, że wysłanie kogokolwiek na dodatkowe badania nie oznacza jeszcze potwierdzenia zachorowania. 

Boniek uspokaja 

Medialne spekulacje zdecydował się przeciąć Boniek, który skomentował zaistniałą sytuację w mediach społecznościowych. 

"Ucinając spekulacje, gdyby wszystko było ok, to kluby mogłyby, zgodnie z rozporządzeniem, trenować. Chuchając na zimne i dbając o zdrowie musimy zrobić dodatkowe badania. Dzisiaj 5-6 klubów nie ma problemów, jutro mam nadzieje będzie medyczne ok dla pozostałych. Tak to wygląda" - napisał prezes PZPN. 

Kto powtarza badania?

Nieoficjalnie wiadomo, że dodatkowe testy na obecność koronawirusa musiało przejść kilka osób z Wisły Płock. 

"Do czasu otrzymania wyników dodatkowych testów zawodnicy będą trenować indywidualnie. Od razu mówię, że to nie oznacza, że te osoby mają koronawirusa. Z moich informacji wynika, że w większości innych klubów sytuacja wygląda podobnie, tam również przeprowadzone zostaną ponowne badania” - powiedziała PAP osoba z klubu.

Warto dodać, że o wynikach testów na swoich stronach internetowych poinformowało tylko kilka klubów. Takie informację zamieścił Raków Częstochowa (klub poinformował, że jedna osoba współpracująca przy organizacji meczów przejdzie dodatkowe badania), Legia poinformowała, że wyniki badań kilku zawodników nie są jednoznaczne i będą powtórzone, a Piast Gliwice, Śląsk Wrocław, Zagłębie Lubin i Górnik Zabrze - informowały o testach negatywnych.

Co teraz? 

Do środy piłkarze nadal mogą ćwiczyć tylko indywidualnie. Jeżeli w zespołach będą zakażone osoby, zostanę one odseparowane i poddane kwarantannie. Wiadomo, że wśród klubów, których przedstawiciele potrzebują dodatkowych badań są Lechia Gdańsk, Pogoń Szczecin i Wisła Kraków. 

Plan powrotu Ekstraklasy zakłada, że wznowienie rozgrywek miałoby mieć miejsce 29 maja. 

Piłkarze Ekstraklasy podczas treningu indywidualnego:

pm