PGE Ekstraliga: najlepsza liga świata w końcu rusza. Żużlowcy wracają do ścigania

2020-06-12, 09:57

PGE Ekstraliga: najlepsza liga świata w końcu rusza. Żużlowcy wracają do ścigania
Żużlowiec Fogo Unii Leszno Piotr Pawlicki ostatecznie pozostał w drużynie drużynowych mistrzów Polski . Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

W piątek swoje rozgrywki w 2020 roku zainauguruje żużlowa PGE Ekstraliga. Jako pierwsi w lidze uważanej za najlepszą na świecie na tor wyjadą zawodnicy Betard Sparty Wrocław i Motoru Lublin. Spotkania pierwszej kolejki odbędą się bez udziału publiczności. 

  • PGE Ekstraliga jest drugą, po piłkarskiej PKO BP Ekstraklasie, ligą w naszym kraju, która otrzymała zgodę na powrót do rywalizacji
  • Zawodnicy musieli poddać się testom na obecność koronawirusa
  • Podczas spotkań obowiązywał będzie ścisły reżim sanitarny 
  • Niewykluczone, że kibice pojawią się na trybunach już podczas meczów drugiej kolejki 

Uważana za najlepszą na świecie PGE Ekstraliga jako druga, po PKO BP Ekstraklasie, otrzymała od polskiego rządu zgodę na przeprowadzenie rozgrywek. 

Powiązany Artykuł

żużel 1200 f.jpg
PGE Ekstraliga: poznaliśmy zasady "odmrożenia" rozgrywek

Opóźniony start 

Pierwotnie najlepsza i najszybsza liga świata, jak mówi się o PGE Ekstralidze, miała ruszyć w kwietniu. Władze rozgrywek robiły wszystko, by mimo opóźnienia sezon 2020 mógł wystartować. Stworzono specjalny regulamin sanitarny, który po akceptacji władz państwowych umożliwił rozpoczęcie przygotowań. 

Wszystkich zawodników i członków ekip poddano wcześniej testom na obecność koronawirusa, które nie wykazały żadnego pozytywnego wyniku.

Ograniczeń nie zabraknie 

Zawodników czekają jednak pewne ograniczenia. Najdotkliwszym może okazać się zakaz korzystania ze stadionowych szatni i pryszniców. Stworzono specjalny regulamin sanitarny, określający zasady zachowania w dobie pandemii.

Powiązany Artykuł

Shutterstock Zmarzlik 1200F.jpg
PGE Ekstraliga w nowej rzeczywistości. Duże obostrzenia dla żużlowców: musimy sobie z tym poradzić

Regulamin nakłada na wszystkich nowe obowiązki. Jedną z ważniejszych zmian jest liczba osób w teamie każdego z zawodników. Do tej pory było trzech, a nawet czterech mechaników.

Pierwsza wersja regulaminu sanitarnego mówiła tylko o jednym mechaniku, jednak po ostatnich decyzjach znoszących kolejne obostrzenia żużlowcy mogą korzystać z pomocy dwóch mechaników. Wszyscy muszą jednak zachować zasady rygoru sanitarnego.

Być może już od drugiej kolejki na mecze będzie można wpuszczać kibiców, ale liczba zajętych miejsc nie będzie mogła przekroczyć 25 procent.

Aneksy i testy 

Zanim drużyny przystąpiły do treningów,  konieczne było zawarcie aneksów do umów z zawodnikami, oznaczające m.in. obniżkę zarobków większości z nich. Podpisanie aneksów oznaczało także przyjęcie do stosowania regulaminu sanitarnego. 

Tegoroczne przygotowania do sezonu były inne niż zwykle. Żużlowcy nad formą od momentu wybuchu epidemii praktycznie przez trzy miesiące pracowali we własnych domach.

Jednym z najważniejszych elementów przygotowania do sezonu były badania medyczne, a konkretnie testy na obecność wirusa w organizmach żużlowców, mechaników, ale także osób funkcyjnych i urzędowych po odbyciu 14-dniowej kwarantanny. Żaden z blisko 500 testów na obecność koronawirusa nie dał wyniku pozytywnego.

- To doskonała wiadomość i bardzo cieszymy się przede wszystkim z czysto ludzkiego punktu widzenia, że wszyscy przebadani zawodnicy, mechanicy, a także pracownicy klubów oraz osoby funkcyjne i sędziowie są kolokwialnie mówiąc "czyści"– mówił tuż po ogłoszeniu wyników testów prezes PGE Ekstraligi Wojciech Stępniewski.

Przeprowadzone testy kosztowały Ekstraligę blisko 200 tys. złotych. Dały jednak zielone światło do ostatniej prostej przygotowań, a więc rozpoczęcia treningów. 

W Lesznie emocji nie brakowało 

Tytułu Drużynowego Mistrza Polski w sezonie 2020 bronić będzie Fogo Unia Leszno, z którą związana jest najciekawsza historia majowego okresu transferowego. Swoich aneksów nie chcieli podpisać liderzy „Byków” Piotr Pawlicki i Rosjanin Emil Sajfutdinow.

Ostatecznie obaj doszli do porozumienia z władzami leszczyńskiego klubu, choć jeszcze kilka tygodni temu prezes klubu Piotr Rusiecki mówił, iż Rosjanin nie jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu meczowego.

W ostatnich dniach dotarła także informacja o braku miejsca w składzie dla Jarosława Hampela. Zaskoczony takim obrotem sprawy był trener „Byków” Piotr Baron, który od wyników na treningach, a nawet pierwszych meczach, uzależniał ewentualne decyzje dot. rezygnacji z jednego z seniorów zespołu.

Powiązany Artykuł

jarosław hampel 1200.jpg
Transferowy hit w PGE Ekstralidze. Jarosław Hampel zmienił klub

Ostatecznie popularny „Mały” trafił w ramach wypożyczenia do Motoru Lublin.

Toruński zaciąg w Częstochowie 

Po spadku z najwyższej klasy rozgrywkowej toruńskich Aniołów zawodnicy tego zespołu nie mieli problemów z ofertami startów w Ekstralidze.

Najbardziej skorzystał Eltrox Włókniarz Częstochowa, który zatrudnił Australijczyka Jasona Doyle'a i posiadającego polskie obywatelstwo Norwega Rune Holtę. Dodając do tego Szweda Fredrika Lindgrena, Duńczyka Leona Madsena i Pawła Przedpełskiego, po raz kolejny „Lwy” stają się kandydatem do walki o medale.

Iversen pomoże Zmarzlikowi 

Wzmocnienie z grodu Kopernika przyszło także do Stali Gorzów. Do indywidualnego mistrza świata Bartosza Zmarzlika, Krzysztofa Kasprzaka i Szymona Woźniaka dołączył Duńczyk Niels Kristian Iversen.

Być może swoją szansę na starty otrzyma także Kamil Brzozowski z pierwszoligowej Abramczyk Polonii Bydgoszcz, który w Gorzowie będzie mógł wystartować jako „gość’.

Grudziądz chce play-offów 

Na swoją szansę skutecznego awansu do pierwszej czwórki po raz kolejny liczą włodarze MrGarden GKM Grudziądz. Mimo odejścia do Zielonej Góry Szweda Antonio Lindbaecka, do jazdy przy Hallera 4 udało się namówić Duńczyka Nicki Pedersena. Z pozostałymi żużlowcami, którzy reprezentowali barwy „Gołębi” w sezonie 2019, podpisano aneksy.

Po raz kolejny żółto-niebiescy mają solidny skład. Nie jest wykluczone, że dużą rolę może także odegrać tor w Grudziądzu, który przeszedł modernizację.

Aktualnie jest szerszy na łukach o prawie dwa metry i został skrócony o 24 metry (liczy aktualnie 355). Przy Hallera 4 jak zawsze można się więc spodziewać ciekawych spotkań z udziałem GKM-u.

Stabilny Falubaz 

Wspomniany już RM Solar Falubaz, poza wymianą z Grudziądzem Pedersena na Lindbaecka, dołączył do swojego składu Czecha Jana Kvecha i Duńczyka Jonasa Jeppesena, który w minionym sezonie startował w drugiej lidze.

Barw nie zmienił solidny trzon zespołu tworzony przez Patryka Dudka i Piotra Protasiewicza oraz Duńczyka Michaela Jepsena Jensena i Słowaka Martina Vaculika.

Niepewność we Wrocławiu 

Sezon 2020 do łatwych z pewnością nie będzie należał dla Betardu Sparty Wrocław. Zespół z Dolnego Śląska opuścili Czech Vaclav Milik i Jakub Jamróg, a nierozstrzygnięta zostaje nadal sprawa ewentualnego zawieszenia przez Polską Agencję Antydopingową POLADA Maksyma Drabika.

Z dobrych wieści należy odnotować zdobycie polskiej licencji przez Rosjanina Gleba Czugunowa.

Kłopot bogactwa w Lublinie 

Inaczej niż rok wcześniej rozgrywki rozpoczną żużlowcy Motoru Lublin. Tym razem podopieczni Jacka Ziółkowskiego rozpoczną w pełnym składzie, choć i tu doszło do pewnych zmian.

Odeszli dwaj liderzy Brytyjczyk Robert Lambert i Szwed Andreas Jonsson, który zdecydował się zakończyć karierę. Zastąpić ich mają Słoweniec Matej Zagar i Jakub Jamróg. Jeśli dodamy do składu Hampela, Motor dysponuje sześcioma seniorami, a meczowy skład tworzy piątka.

Jak zapewnił trener zespołu z Lublina, w meczach pojedzie piątka najlepszych i najszybszych na treningach.

Beniaminek powalczy? 

Ciekawy skład udało się zbudować beniaminkowi tegorocznych rozgrywek z Rybnika, choć jak oceniają znawcy czarnego sportu, jest to najsłabsza ekipa Ekstraligi. Barwy ROW-u reprezentować będą m.in. Australijczyk Troy Batchelor, Brytyjczyk Lambert, Łotysz Andrzej Lebiediew czy Czech Vaclav Milik.

Krajowymi liderami będą Kacper Woryna i bracia Mateusz i Michał Szczepaniakowie, choć ten ostatni podpisał tzw. „kontrakt warszawski”.

Ostatnio władzom rybnickiego klubu udało się pozyskać Adriana Miedzińskiego z Torunia, który w zespole „Rekinów” będzie startował jako „gość”.

Czas zacząć rozgrywki 

W pierwszym meczu sezonu wicemistrz kraju Betard Sparta podejmie mający duże aspiracje Motor Lublin. Do zespołu gości tuż przed sezonem dołączył niechciany w Unii Leszno dwukrotny wicemistrz świata Jarosław Hampel, ale w pierwszej kolejce nie znalazł się w meczowej kadrze. Jest w niej za to Jakub Jamróg, który w poprzednim sezonie startował w barwach wrocławian.

Spotkanie na Stadionie Olimpijskim rozpocznie się o godz. 18. Dwie i pół godziny później na tor w Częstochowie wyjadą żużlowcy Eltrox Włókniarza i MrGarden GKM Grudziądz.

W niedzielę beniaminek ROW Rybnik podejmie RM Solar Falubaz Zielona Góra (16.30), a Moje.Bermudy Stal Gorzów broniącą tytułu Fogo Unię Leszno (19.15).

Żużel w telewizji i w Polskim Radiu 

Finał rozgrywek planowany jest na 11 października. Łącznie rozegrane zostaną 64 mecze i wszystkie na żywo transmitować będą dwie stacje - Eleven Sports i nSport+.

W piątkowej Kronice Sportowej na antenie Radiowej Jedynki (godz. 22.30)  podsumowanie najważniejszych wydarzeń sportowych dnia, m.in. relacje z pierwszych meczów Ekstraligi żużlowej, starć: Sparta Wrocław- Motor Lublin i Włókniarz Częstochowa- GKM Grudziądz.

Program 1. kolejki:
12 czerwca - piątek
Betard Sparta Wrocław – Motor Lublin godz. 18.00
Eltrox Włókniarz Częstochowa – MrGarden GKM Grudziądz g. 20.30
14 czerwca – niedziela
PGG ROW Rybnik – RM Solar Falubaz Zielona Góra g. 16.30
Moje.Bermudy Stal Gorzów – Fogo Unia Leszno g. 19.15

pm, PAP 

Polecane

Wróć do strony głównej