Ekstraklasa: Paweł Brożek wrócił do treningów. Legenda Wisły Kraków nie powiedziała ostatniego słowa

• Debiut w Wiśle Brożek zaliczył w sezonie 1999/2000 w Pucharze Ligi
• Po raz pierwszy w Ekstraklasie zagrał w meczu Wisły Kraków z Górnikiem Zabrze w kwietniu 2001 roku
• Brożek jest jedną z legend "Białej Gwiazdy"

>>> TABELA EKSTRAKLASY

Brożek kreśli cel

- Muszę oczywiście uważać na rękę, żeby się nie przewrócić, ale biegać mogę. Teraz przede mną treningi głównie z Leszkiem Dyją - powiedział Brożek w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Powiązany Artykuł

Ekstraklasa: złamana ręka końcem kariery Brożka? Niekoniecznie, to nie jego styl

Jeszcze na początku czerwca gdy piłkarz złamał rękę, większość mediów w Polsce pisała o końcu kariery legendy "Wiślaków". Jednak teraz okazało się, że proces rehabilitacji przebiega w bardzo szybkim tempie, a sam zawodnik podchodzi do tego z optymizmem. - Biorę się do pracy, bo 149 jakoś tak nieładnie wygląda. 150 będzie wyglądało na pewno lepiej - mówi na łamach "Gazety Krakowskiej".

Brożek będzie na razie trenował indywidualnie, a kwestia zajęć z drużyną powinna się rozwiązać pod koniec tygodnia, kiedy przejdzie kolejne badania lekarskie.

- Nieco więcej powinienem wiedzieć pod koniec tygodnia. W sobotę mam mieć kolejną konsultację lekarską. Będą też wyjmowane szwy z operowanej ręki. Wtedy też będzie można określić nieco dokładniej, kiedy będę mógł wrócić do normalnych treningów. Nie poddaję się, wierzę, że jeszcze w tym sezonie będę mógł zagrać - podkreślił 37-letni zawodnik krakowskiej Wisły.

Pożegnanie legendy

Snajper wyborowy, który na długie lata pozostanie drugim najskuteczniejszym napastnikiem Wisły w historii. Lis pola karnego, zdobywający niewiele ładnych, lecz dużo arcyważnych bramek. Wiślak z krwi i kości, który zaczął reprezentować barwy Białej Gwiazdy jeszcze w XX wieku, by ostatnio pożegnać się z kibicami w sposób, jakiego nie powstydziliby się hollywoodzcy scenarzyści! Przed Wami Paweł Brożek - Legenda Wisły Kraków - takie peany można było przeczytać na stronie klubu, gdy Brożek ... żegnał się z klubem ...

>>> CZYTAJ TAKŻE:

W 2018 roku doświadczony napastnik został pożegnany z honorami, na boisku sam zadbało o to, że było efektownie.

Powiązany Artykuł

Ekstraklasa: rok temu było tak samo. Piast goni Legię, ale Fornalik nie chce składać obietnic

Na murawie w meczu z Lechem Poznań pojawił się w 71. minucie i zdobył pierwszego gola w sezonie 2017/2018 - sezonie, w którym przez urazy nie mógł pojawiać się zbyt często. Ostatnia akcja meczu, ostanie dotknięcie piłki przez "Brozia" i gol z cyklu stadiony świata - tak żegnają się tylko prawdziwi bohaterowie - krzyczeli komentatorzy. Paweł Brożek urwał się obrońcom, przyspieszył tak, że nie doścignęli go o dekadę młodsi defensorzy i huknął z lewej nogi,

Kilka miesięcy później Brożek zdecydował się wrócić do gry i pomóc klubowi. W obecnych rozgrywkach strzelił dla "Białej Gwiazdy" osiem goli, będąc jej najskuteczniejszym strzelcem.

Jeszcze nie koniec

W obecnym sezonie, który został zawieszony z powodu pandemii, skomplikowała się sytuacja z kontraktami zawodników. Kiedy rząd dał zielone światło i PZPN ogłosił wznowienie rozgrywek, cały kalendarz Ekstraklasy przesunął się na drugą połowę lipca.

Aktualnie Brożek podobnie jak inni zawodnicy Wisły negocjuje nowy kontrakt, który wygasa 30 czerwca. Jak informuje "Gazeta Krakowska" na poniedziałek zaplanowano spotkanie w tej sprawie z prezesem klubu Dawidem Błaszczykowskim.

Powiązany Artykuł

Peszko: przyszedł czas, że nie jakiś pan Dziekanowski czy Stanowski będzie decydował, gdzie mam grać

Łącznie Paweł Brożek zdobył na boiskach Ekstraklasy 149 goli, a dwukrotnie zostawał jej królem strzelców. W Wiśle rozegrał 416 spotkań we wszystkich rozgrywkach, zdobywając 176 bramek. Siedmiokrotnie zostawał mistrzem Polski w barwach drużyny spod Wawela.

<<< TERMINARZ RUNDY FINAŁOWEJ - grupa mistrzowska i spadkowa >>>

ah/rbmk/PolskieRadio24.pl/Gazeta Krakowska