Mija rok od śmierci legendy Skry Bełchatów. Miguel Falasca - wspomnienie
Były siatkarz i trener, mistrz Europy oraz mistrz Polski w barwach Skry Bełchatów Hiszpan Miguel Angel Falasca zmarł na zawał serca 22 czerwca 2019 roku. Miał 46 lat.
2020-06-22, 08:54
Falasca był szkoleniowcem żeńskiej drużyny Saugella Monza. Zmarł podczas uroczystości weselnych swojego asystenta. Pomimo reanimacji legendy hiszpańskiej siatkówki nie udało się uratować. Cztery dni później trumna z ciałem Hiszpana została wystawiona w Candy Arenie w Monzy, gdzie włoscy kibice mieli okazję pożegnać się ze znakomitym siatkarzem i trenerem.
Falasca urodził się w argentyńskiej Mendozie (ojciec był Argentyńczykiem, matka Hiszpanką). Grał jako rozgrywający w reprezentacji Hiszpanii. Przed 12 laty sięgnął z nią po mistrzostwo Europy. W kolejnym sezonie przyjechał do Polski, w barwach Skry Bełchatów wywalczył mistrzostwo kraju w 2009, 2010 i 2011 roku. W Bełchatowie rozpoczął trenerską karierę i zdobył z drużyną mistrzostwo Polski w 2014 roku.
Już w pierwszym sezonie pracy wywalczył z bełchatowską drużyną ósme w historii klubu mistrzostwo Polski. W drugim sezonie prowadzony przez niego zespół zdobył brąz i Superpuchar, a w kolejnym - Puchar Polski. Skra bardzo dobrze spisywała się także w Lidze Mistrzów. Z klubu odszedł w 2016 roku, a potem był trenerem m.in. kadry Czech.
Falasca był żonaty, miał dwoje dzieci.
/ah
REKLAMA
REKLAMA