Mircea Lucescu odchodzi z Dynama Kijów po czterech dniach. "Nie mogę tego zaakceptować"
W czwartek 23 lipca Mircea Lucescu podpisał z Dynamem Kijów dwuletni kontrakt. Cztery dni później rumuński trener poinformował, że rezygnuje z pracy w klubie ze stolicy Ukrainy. Powodem jest protest kibiców ultrasów.
2020-07-27, 16:29
Wcześniej Lucescu przez wiele lat był szkoleniowcem Szachtara Donieck, największego wroga ekipy z Kijowa. Właśnie tam Rumun stworzył potęgę, która na lata zdominowała ligę ukraińską.
Decyzja 74-letniego trenera została podjęta po protestach ze strony ultrasów. O wszystkim poinformował Emanuel Rosu, rumuński dziennikarz współpracujący z "Guardian".
Powiązany Artykuł
Szachtar Donieck. Ukraiński gigant na wygnaniu [NASZ WYWIAD]
- To dla mnie niemożliwe pracować w takim środowisku, gdzie ultrasi działają na niekorzyść swojego klubu. Nie mogę tego akceptować. Chciałbym wrócić do takiej rywalizacji, jaka była jeszcze kilka lat temu. Myślę, że Ukraina na to zasłużyła - powiedział Lucescu.
Podczas swojej kariery Mircea Lucescu pracował między innymi z takimi kubami jak: Dinamo Bukareszt, Rapid Bukareszt, Inter Mediolan, Zenit St. Petersburg, Besiktas, Galatasaray czy Szachtar Donieck. Prowadził również reprezentację Turcji.
REKLAMA
Właśnie na ławce trenerskiej klubu z Doniecka Lucescu osiągnął największe sukcesy. Z Szachtarem osiem razy zdobył tytuł mistrza Ukrainy, sześciokrotnie sięgnął po krajowy puchar oraz dołożył Puchar UEFA.
- Ekstraklasa powróci do przeszłości? Szykuje się reforma rozgrywek
- Puchar Polski: rozlosowano pary 1/32 finału
- Raków - Legia na początek. Ekstraklasa przedstawiła terminarz sezonu 2020/2021
- Ekstraklasa: Cracovia ukarana za korupcję. Jest komunikat PZPN
/PolskieRadio24.pl/Twitter
REKLAMA
REKLAMA