PŚ w skokach: świetna postawa Polaków w Engelbergu. Stoch z drugim miejscem

• Oprócz Stocha i Żyły, w sobotnich zawodach wystartowali Dawid Kubacki, Andrzej Stękała, Klemens Murańka i Aleksander Zniszczoł 
• Szwajcarska skocznia jest jedną z ulubionych Stocha, który w przeszłości aż dziewięć razy stawał tam na podium konkursów Pucharu Świata 

Do tej pory najwyższą lokatą Stocha w tym sezonie PŚ było siódme miejsce w fińskiej Ruce. Natomiast w mistrzostwach świata w lotach w Planicy był ósmy. Słabsza dyspozycja na początku sezonu w jego przypadku nie jest niczym nowym - z 36 pucharowych triumfów w karierze, tylko cztery odnotował przed świętami Bożego Narodzenia.

Zwykle właśnie od rywalizacji na obiekcie Gross-Titlis-Schanze następowała wyraźna zwyżka formy Stocha. Trzy lata temu zmagania na nim zaczął od trzeciego miejsca. Dzień później był drugi, a następnie wygrał wszystkie konkursy Turnieju Czterech Skoczni. Również przed igrzyskami w Soczi w 2014 roku w Szwajcarii prezentował się świetnie, zajmując kolejno drugie i pierwsze miejsce.

W sobotę po raz 10. Stoch stanął tam na podium (dwukrotnie zwyciężył). W obu seriach okazał się nieznacznie słabszy od Graneruda. Na półmetku przegrywał z nim o 0,5 pkt, a ostatecznie uległ o 2,2 pkt. Polak dwukrotnie skoczył 134 m, a Norweg 133,5 i 138. Strata Laniska do zwycięzcy wyniosła 8,7 pkt.

Powiązany Artykuł

SERWIS SPECJALNY - PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH 2020/2021

"Zrobiłem dziś wszystko, co było w mojej mocy i jest super. Wciąż jednak jest coś, co można zrobić lepiej, ale nie będę teraz narzekał. Warunki były dziś naprawdę trudne" - powiedział Stoch przed kamerą TVP.

Przez cały konkurs skoczkowie zmagali się z silnym wiatrem w plecy. Szczególnie mocno zaczęło wiać pod koniec pierwszej serii, a jego "ofiarami" padli Norweg Robert Johansson i Japończyk Yukiya Sato, którzy nie zdołali awansować do finału.

W czołowej "10" uplasowało się jeszcze trzech Polaków: piąte miejsce zajął Piotr Żyła (128,5 i 131 m), siódme - Andrzej Stękała (125 i 131,5), a dziewiąty był Dawid Kubacki (126 i 132,5).

• PŚ w skokach narciarskich 2020/2021: TERMINARZ
• PŚ w skokach: w Willingen bez kibiców. "Jesteśmy rozczarowani"
• Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich przeniesione do Wisły
• PŚ w skokach: w Engelbergu bez mistrza świata w lotach. Geiger z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19

Pucharowe punkty zdobył też Aleksander Zniszczoł. Na półmetku był 16. po skoku na 127,5. W drugiej próbie uzyskał jednak 118 m i ostatecznie uplasował się na 25. lokacie.

Z biało-czerwonych po pierwszej serii odpadł jedynie Klemens Murańka, który zajął 34. pozycję.

W klasyfikacji generalnej PŚ prowadzi Granerud, który o 117 punktów wyprzedza czwartego w sobotę Niemca Markusa Eisenbichlera. Z Polaków najwyżej, na czwartym miejscu, jest Żyła - 322 pkt straty. Stoch awansował na 10. pozycję.

Posłuchaj

Były wybitny polski skoczek narciarski Wojciech Fortuna cieszy się z dobrej dyspozycji Polaków w Engelbergu (IAR) 0:27

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Następne zawody w niedzielę, początek o 16.00. Półtorej godziny wcześniej rozpoczną się kwalifikacje.

Relacja na żywo:

17.47 - Granerud nie zostawił rywalom szans! Jest pierwszy, ale Kamil Stoch tuż za jego plecami! To jego dziesiąte podium w karierze na tym obiekcie. W sumie mamy czterech biało-czerwonych w czołowej dziesiątce!

17.45 - Kamil Stoch leci daleko, 134 metry, wyprzedza Laniska i Eisenbichlera, jest na prowadzeniu i ma pierwsze podium w tym sezonie! Żyła spada na czwarte miejsce.

17.40 - Piotr Żyła nowym liderem, jest tuż przed Stękałą. 131 metrów!

17.38 - Andrzej Stękała robi to, co powinien. Wyprzedza rodaka i prowadzi.

17.36 - Dawid Kubacki skacze 132,5 metra, jest pierwsze miejsce, wyprzedza Lindvika o 0,1 punktu.

17.35 - Słaby skok Aleksandra Zniszczoła. 118 metrów sprawia, że spada na 10. miejsce.

17.25 - Po pierwszych dziesięciu skoczkach prowadzi Daniel Huber.

17.15 - Wracamy na drugą serię konkursu.

16.55 - Granderud 133,5 metra, obejmuje prowadzenie i wyprzedza Polaka o pół punktu. Czekamy na drugą serię. W pierwszej dziesiątce mamy czterech biało-czerwonych!

16.50 - Katastrofalna próba Roberta Johanssona, tylko 104 metry i 42. miejsce. Czeka nas przerwa w konkursie, warunki są naprawdę trudne.

16.43 - 126 metrów Dawida Kubackiego, ósme miejsce. Może czuć niedosyt.

16.40 - Piotr Żyła daleko, ale Stoch poza zasięgiem. 128,5 metra, czwarte miejsce.

16.32 - Kamil Stoch na prowadzeniu! Świetny skok na 134 metry, duża rekompensata i znaczna przewaga nad resztą stawki.

16.28 - Aleksander Zniszczoł skoczył 127,5 metra, pewny awans do kolejnej rundy.

16.25 - 115,5 metra i 13. pozycja Klemensa Murańki. Polak nie może jeszcze być pewien kwalifikacji.

16.23 - Andrzej Stękała poleciał 125 metrów, mamy nowego lidera!

16.20 - Sędziowie podwyższyli rozbieg o jedną belkę. Wiatr wieje zawodnikom w plecy.

16.15 - Na razie prowadzi Antti Aalto. Fin skoczył 120,5 metra, ale jak na razie warunki nie pomagają skoczkom.

16.00 - Simon Amman rozpoczyna rywalizację, 111 metrów. 

15.45 - Za kwadrans rozpocznie się konkurs w Engelbergu. W serii próbnej zawodnicy musieli zmagać się z trudnymi warunkami atmosferycznymi.

Seria próbna już za nami, najlepiej spisał się Dawid Kubacki, który był czwarty. Kamil Stoch musiał dwa razy schodzić z belki startowej, 123 metry dały mu jedenastą pozycję.

ps