Ekstraklasa: kolejny transfer Lecha Poznań. "Kolejorz" znalazł następcę Jakuba Modera
Lech Poznań sprowadził czwartego zawodnika w zimowym oknie transferowym. Do ekipy "Kolejorza" dołączy reprezentant Gruzji, Nika Kwekweskiri, który gra na pozycji środkowego pomocnika.
2021-01-29, 12:16
- Do ekipy Lecha dołączy 28-letni Nika Kwekweskiri
- 33-krotny reprezentant Gruzji występuje na pozycji środkowego pomocnika, poprzednio grał w kazachskim Tobole Kostanaj
Wicemistrza Polski opuścili niedawno Jakub Moder oraz Karlo Muhar, dlatego wzmocnienie środka pola było dla Lecha priorytetem. Wczoraj ogłoszono transfer Radosława Murawskiego, ale były gracz tureckiego Denizlisporu trafi do klubu dopiero latem. "Kolejorz" pozyskał także Szweda Jesper Karlströma z Djurgardens IF za 800 tys. euro.
Sprowadzony przez Lecha 33-krotny reprezentant Gruzji ma 28 lat i ostatnio występował w Tobole Kostanaj z Kazachstanu. Jego kontrakt z tym zespołem wygasł z końcem 2020 roku, więc do Polski trafił na zasadzie wolnego transferu.
Umowa pomocnika będzie obowiązywać przez najbliższe pół roku. Jeśli pokaże się z dobrej strony, jego kontrakt zostanie przedłużony o dwa lata na podstawie zawartej w porozumieniu klauzuli.
- Już za chwilę rozpoczynamy rundę wiosenną i chcieliśmy wzmocnić rywalizację w środku pola w kontekście tego, że Radek Murawski dołączy do nas latem. Dlatego zakontraktowaliśmy Nikę Kwekweskiriego, który związał się z nami półroczną umową z opcją przedłużenia o dwa lata - powiedział Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha.
REKLAMA
- To doświadczony piłkarz, który jesienią regularnie grał nie tylko w klubie, ale też w reprezentacji Gruzji. Dzięki temu mamy spokój w środku pola, bo będzie walczył o miejsce w składzie z Jesperem Karlstroemem oraz Pedro Tibą - dodał 36-krotny reprezentant Polski.
Oprócz Kwekweskiriego i Karlströma Lech pozyskał dwóch obrońców: na zasadzie wolnego transferu sprowadził ze SPAL Bartosza Salamona i za 500 tys. euro Antonio Milicia z Anderlechtu Bruksela.
- Wiosna w Ekstraklasie. Tylko pół metra śniegu może być problemem. "Kluby zostały wyposażone w maty"
- Ekstraklasa: Lech wykorzystał okazję. Radosław Murawski wraca do Polski
- Ekstraklasa: liga wraca do gry. Kto zaimponuje wiosną, a komu zajrzy w oczy widmo spadku?
bg
REKLAMA
REKLAMA