Oberstdorf 2021: Michal Doleżal dumny z podopiecznych. "Żyła znalazł swój system"
Polscy skoczkowie w sobotę sięgnęli po brązowy medal w rywalizacji drużynowej na mistrzostwach świata w narciarstwie klasycznym w Oberstdorfie. Trener Michal Doleżal w rozmowie z Andrzejem Grabowskim przyznał, że skoczkowie i sztab wykonali świetną robotę.
2021-03-06, 22:00
Najlepiej z biało-czerwonych wypadł Piotr Żyła (139 i 139 m), który wcześniej zdobył złoto w konkursie indywidualnym. Oprócz niego w drużynie skakali też Andrzej Stękała (122,5 i 127 m), Kamil Stoch (133 i 132,5 m), Dawid Kubacki (131 i 127,5 m)
Triumfowała reprezentacja gospodarzy (Pius Paschke, Severin Freund, Markus Eisenbichler, Karl Geiger - 1046,6 pkt).
- Cieszę się bardzo i myślę, że wszyscy też, wiemy, jak było wcześniej na tych wielkich imprezach z Piotrkiem, mam nadzieję, że znalazł swój system jak dochodzić do tego, jak się przygotować na trening i do zawodów i z całego serca mu gratuluję - powiedział Michal Doleżal.
REKLAMA
Czy trener czuje niedosyt po zawodach?
- Myślę, że to udana impreza, nie chcę mówić o niedosycie, ale wiemy, że blisko było podium Dawida. Wiemy, ze na dużo więcej stać Kamila i Dawida, każdy z nich może zdobywać medale, ale jest jak jest, wracamy do domu z dwoma medalami i jest dobrze - przyznał.
Andrzej Grabowski zapytał szkoleniowca także o to, czy trudniej pracuje się z Piotrem Żyłą, czy może z... Angeliną Jolie? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
Posłuchaj
Sobota była ostatnim dniem rywalizacji skoczków podczas czempionatu w Oberstdorfie. Następny konkurs Pucharu Świata - dopiero 25 marca w słoweńskiej Planicy.
REKLAMA
REKLAMA