ATP Miami: Hubert Hurkacz nie zmarnował szansy. Wielki sukces polskiego tenisisty
Hubert Hurkacz odniósł największy sukces w swojej tenisowej karierze. Polak w finale turnieju rangi ATP Masters 1000 w Miami pokonał Włocha Jannika Sinnera 7:6 (7-4), 6:4.
2021-04-04, 20:58
- Hurkacz wygrał w karierze dwa turnieje ATP 250
- Polak po raz pierwszy znalazł się jednak w finale ATP Masters 1000
- Wyżej w tenisowej hierarchii są tylko turnieje wielkoszlemowe oraz ATP Finals
Powiązany Artykuł
ATP Miami. Trener Hurkacza: jego hart ducha jest niesamowity
Hurkacz wcześniej triumfował w dwóch turniejach rangi ATP 250 - w sierpniu 2019 roku był najlepszy w Winston Salem, a w styczniu tego roku zwyciężył w Delray Beach. Triumf w Miami jest jednak jego największym sukcesem w karierze.
Największy sukces w karierze
Do Miami Polak przyjechał jako 37. tenisista światowego rankingu. Rozstawiony z numerem 26. Hurkacz grał jednak jak z nut. Rozpoczął zmagania od drugiej rundy, w której pokonał Amerykanina Denisa Kudlę.
W kolejnych fazach wygrywał z zawodnikami ze światowej czołówki. Wyeliminował rozstawionego z numerem szóstym Denisa Shapovalova, kolejnego Kanadyjczyka Milosa Raonicia (12.), Greka Stefanosa Tsitsipasa (2.), a w półfinale nadspodziewanie łatwo turniejową "czwórkę" Rosjanina Andrieja Rublowa, zwyciężając 6:3, 6:4.
REKLAMA
Przyjaciel pokonany
W finale 24-letni wrocławianin mierzył się z 19-letnim Jannikiem Sinnerem. Włoch w karierze wygrał dwa turnieje ATP, a w rankingu jest klasyfikowany o sześć miejsc wyżej niż Polak.
Obaj zawodnicy przyjaźnią się poza kortem, jednak w walce o największy sukces w karierze nie było sentymentów. W wojnie nerwów lepszy okazał się Polak.
REKLAMA
Mecz pełen zwrotów
Finałowy mecz obfitował w zwroty akcji. Hurkacz znakomicie rozpoczął pierwszego seta. Szybko przełamał rywala, co chwilę później pozwoliło mu prowadzić różnicą trzech gemów. Włoch nie podłamał się jednak i w piątym gemie to Sinner zaliczył breaka.
W kolejnych gemach obaj zawodnicy wygrywali swoje podanie - działo się tak aż do momentu, w którym Włoch dość łatwo odebrał serwis Hurkaczowi i wyszedł na 6:5. Na szczęście, chwilę później Polak odpowiedział tym samym i doprowadził do tie-breaka.
REKLAMA
Hurkacz wygrał wszystkie pięć wcześniejszych tie-breaków w 2021 roku i w Miami podtrzymał serię. Dominował od początku i zapisał na swoje konto pierwszą partię.
Wydawało się, iż Sinner stracił ochotę do gry. Polak wykorzystywał słabszą dyspozycję rywala, dwukrotnie go przełamując. Przy stanie 4:0 dla Hurkacza, coś zacięło się jednak w grze naszego tenisisty.
Sinner złapał wiatr w żagle i wygrał trzy kolejne gemy, odrabiając jedno przełamanie. Bardzo ważny był ósmy gem, w którym Hurkaczowi udało się utrzymać podanie. Kolejnego gema wygrał Sinner, ale to Hurkacz wciąż miał wszystko w swoich rękach.
REKLAMA
Wystarczyło utrzymać podanie w dziesiątym gemie. Łatwo nie było, lecz Polak nie zawiódł. Mecz dobiegł końca gdy długa wymiana zakończyła się błędem Włocha.
Największy sukces w karierze Hurkacza stał się faktem!
Tak wysoko jeszcze nie był
Dzięki wygranej nad Sinnerem, Hurkacz awansuje na 16. miejsce w rankingu ATP. 24-latek znajdzie się na najwyższej lokacie w karierze. Zestawienie zostanie opublikowane w poniedziałek.
REKLAMA
Wrocławianin został pierwszym w historii Polakiem, który wygrał imprezę rangi Masters 1000 w singlu. Jerzy Janowicz to finalista turnieju w słynnej paryskiej hali Bercy z 2012 roku.
Turnieje z cyklu ATP Masters 1000 w hierarchii męskiego tenisa ustępują tylko Wielkim Szlemom i ATP Finals. Spośród dziewięciu turniejów tej rangi, to właśnie Miami i Indian Wells są uznawane za najbardziej prestiżowe.
Wynik finału:
Hubert Hurkacz (Polska, 26) - Jannik Sinner (Włochy, 21) 7:6 (7-4), 6:4.
REKLAMA
Zapis relacji na żywo:
RELACJA LIVE
REKLAMA