PGE Ekstraliga. Gospodarze lepsi w piątkowych meczach. Falubaz i Sparta z pewnymi triumfami

W piątek odbyły się dwa mecze żużlowej PGE Ekstraligi. W obydwu lepsi okazali się gospodarze: Marwis.pl Falubaz Zielona Góra pokonał Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 51:39, a Betard Sparta Wrocław w takim samym stosunku zwyciężyła eWinner Apator Toruń. 

2021-04-09, 22:35

PGE Ekstraliga. Gospodarze lepsi w piątkowych meczach. Falubaz i Sparta z pewnymi triumfami

Betard Sparta Wrocław - eWinner Apator Toruń 

Pierwszy mecz w nowym sezonie na Stadionie Olimpijskim nie przyniósł wielkich emocji. Sparta pewnie pokonała beniaminka z Torunia potwierdzając, że jest mocnym kandydatem do tytułu mistrza Polski.

Gospodarze wyszli na prowadzenie po drugim biegu, kiedy para Michał Curzytek i Przemysław Liszka pewnie pokonała 5:1 Karola Żupińskiego i Krzysztofa Lewandowskiego. W tym jednym wyścigu młodzieżowcy gospodarzy zdobyli więcej punktów niż ich rówieśnicy w ekipie gości przez cały mecz.

Chwilę później w oficjalnym meczu w barwach Sparty zadebiutował pozyskany przed sezonem Artem Łaguta i zdobył swoje pierwsze trzy punkty. Najlepiej spod taśmy wyszedł Australijczyk Jack Holder, ale popełnił błąd przy wyjściu z pierwszego łuku, co momentalnie wykorzystał Rosjanin i później nie dał już się doścignąć. Wrocławianie wygrali ten wyścig 4:2 i prowadzili 15:9.

Po raz drugi na tor Łaguta wyjechał w biegu siódmym, a za partnera miał Macieja Janowskiego. Ten drugi sprytnie wypchnął na pierwszym łuku Chrisa Holdera i wrocławska para znalazła się na dwóch pierwszych miejscach. Australijczyk próbował jeszcze atakować na dystansie, ale Spartanie nie dali się rozdzielić i odnieśli podwójne zwycięstwo. W całym meczu było już 26:16.

Powiązany Artykuł

Zmarzlik 1200.jpg
PGE Ekstraliga: sensacja w Lesznie. Mistrzowie pokonani na własnym torze przez Stal Gorzów


Goście stosowali rezerwy taktyczne i zwykłe, ale w najlepszym wypadku dawało to remis. Pierwszą wygraną biegową odnieśli dopiero w wyścigu 11. Najlepsza para Apatora Jack Holder i Paweł Przedpełski po wyjściu z pierwszego łuku objęła prowadzenie, a za nimi jechał Janowski i Gleb Czugunow. Ten ostatni w piątek nie radził sobie najlepiej i w pogoń za rywalami ruszył Magic. Kapitan Sparty naciskał prowadzącą dwójkę, ale nie zdołał jej rozdzielić. Apator zwyciężył 5:1 bieg, ale w całym meczu było 37:29.

REKLAMA

Losy meczu zostały rozstrzygnięte w biegu 13. Łaguta najlepiej wyszedł ze startu, a na drugim łuku Tai Woffinden wyprzedził jadącego na drugiej pozycji Chrisa Holdera. Na dystansie wrocławianie już nie pozwolili się rozdzielić Australijczykowi i zwyciężając 5:1 przypieczętowali wygraną w całym meczu Sparty, bo było już 46:32.

W biegach nominowanych Apator miał szasnę zmniejszyć rozmiary porażki, bo w pierwszym z nich wygrał 4:2, a w drugim prowadził 5:1. Przedpełski najpierw jednak dał się wyprzedzić Woffindenowi, a chwilę później Janowskiemu i zamiast podwójnej wygranej był tylko remis 3:3 (51:39).

Betard Sparta Wrocław - eWinner Apator Toruń 51:39

Punkty:

Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 12 (2,3,3,2,2), Maciej Janowski 11 (3,3,3,1,1), Artem Łaguta 10 (3,2,0,3,2), Daniel Bewley 8 (0,2,3,3,0), Michał Curzytek 4 (3,1,0), Gleb Czugunow 3 (1,1, 1,0), Przemysław Liszka 3 (2,0,1);

eWinner Apator Toruń: Robert Lambert 11 (2,3,1,2,0,3), Jack Holder 10 (2,0,2,1,2,3), Paweł Przedpełski 8 (1,2,2,3,0), Chris Holder 8 (3,1,2,1,1), Adrian Miedziński 1 (0,1,-,-), Karol Żupiński 1 (1,0,0,0), Krzysztof Lewandowski 0 (0,0,-).

Najlepszy czas dnia uzyskał Artem Łaguta w wyścigu czwartym (61,36). Sędzia: Michał Sasień (Gdańsk). Mecz bez udziału publiczności.

***

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 

Ekipa Falubazu dobrze zaprezentowała się na własnym torze. Jej liderem był Piotr Protasiewicz. Pozostali też nie zawiedli. Patryk Dudek i Max Fricke byli mocnymi punktami drużyny, podobnie jak Damian Pawliczak. Swoje punkty dołożył Zagar i juniorzy Falubazu.

REKLAMA

Początek meczu mógł zwiastować wyrównana walkę. Biegi pierwszy i drugi kończyły się bowiem podziałem punktów, w kolejnym goście wygrali 4:2. Potem znowu było 3:3 i po pierwszej serii GKM prowadził 13:11.

W kolejnych wyścigach do głosu zaczęli dochodzić zielonogórzanie. Falubaz błyskawicznie odrobił dwa punkty straty. W 6. biegu padł kolejny remis, ale w następnym był już komplet dla miejscowych, a zaraz potem zwycięstwo 4:2. Tym sposobem zespół z Zielonej Góry objął prowadzenie. W ekipie z Grudziądza nadal jedynie Pedersen był w stanie stawić skutecznie czoła gospodarzom i wygrywać indywidualnie.

Po 12 biegach zielonogórzanie prowadzili 42:30, a sam Nicki Pedersen nie był w stanie ich zatrzymać. Byli o krok od meczowego zwycięstwa. W zasadzie, nie biorąc pod uwagę nadzwyczajnych sytuacji, GKM w tym momencie mógł jedynie zremisować, gdyby pozostałe wyścigi wygrywał podwójnie, co było raczej nierealne.

Falubaz przypieczętował swój sukces w 13. biegu, kiedy to para Patryk Dudek - Max Fricke zremisowała z duńskim duetem Pedersen i Kenneth Bjerre. Najszybszy był kolejny raz tego dnia Pedersen. Za nim metę minęli żużlowcy gospodarzy.

W 14. wyścigu Norbert Krakowiak nie opanował motocykla i zawadził o Protasiewicza, który upadł na tor. Z powtórki został wykluczony zawodnik GKM-u, a kapitan Falubazu o własnych siłach wrócił do parkingu i wystąpił w powtórce, którą zresztą wygrał przed Pawlickim. Trzeci, na wyraźnie zdefektowanej maszynie dojechał do mety Zagar.

Na koniec meczu swoją znakomitą tego dnia dyspozycję potwierdził Nicki Pedersen, który wraz z Pawlickim pokonali Dudka i Fricke'a 4:2 i ostatecznie GKM Grudziądz przegrał w Zielonej Górze z Falubazem 39:51.

GKM miał znacznie mniej atutów. Poza Nickim Pedersenem – niekwestionowanym liderem tego zespołu - żaden z innych zawodników z Grudziądza nie wygrał wyścigu indywidualnie. Z walecznej strony pokazał się Przemysław Pawlicki, ale jego „dwójki” nie były w stanie pokrzyżować planów gospodarzom. Pozostali żużlowcy GKM-u na pewno nie zaliczą tych zawodów do udanych.

REKLAMA

Dla Falubazu był to drugi mecz tego sezonu i pierwsze zwycięstwo. Na inaugurację zielonogórzanie przegrali w niedzielę w Toruniu z Apatorem 39:51.

GKM w tym sezonie po raz pierwszy posmakował walki o ligowe punkty, gdyż przed tygodniem jego starcie ze Spartą Wrocław zostało odwołane z powodu pandemii COVID-19 i przełożone na 23 kwietnia.

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra – Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 51:39

Punkty:

Marwis.pl Falubaz Zielona Góra: Piotr Protasiewicz 12 (3,1,2,3,3), Patryk Dudek 11 (2,3,3,1,2), Max Fricke 9 (3,2,2,2,0), Damian Pawliczak 7 (0,3,1,3), Matej Zagar 7 (0,3,1,2,1), Fabian Ragus 4 (3,0,1), Jakub Osyczka 1 (0,d,1).

Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz: Nicki Pedersen 16 (3,1,3,3,3,3), Przemysław Pawlicki 10 (2,2,2,1,2,1), Krzysztof Kasprzak 4 (2,2,0,0), Kenneth Bjerre 3 (1,0,-,2,0,-), Mateusz Bartkowiak 2 (2,0,0,0), Norbert Krakowiak 2 (1,1,-,-,w), Denis Zieliński 2 (1,1,-), Roman Lachbaum 0 (0).

Najlepszy czas dnia uzyskał w 4. wyścigu Max Fricke – 59,72 s. Sędzia: Paweł Słupski (Lublin). Mecz bez udziału publiczności.

Wyniki meczów 2. kolejki i tabela Ekstraligi żużlowej:

Betard Sparta Wrocław - eWinner Apator Toruń 51:39
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra - Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 51:39

Pozostałe mecze kolejki

2021-04-11:
Moje Bermudy Stal Gorzów - Motor Lublin (16.30)
Eltrox Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno (19.15)

Tabela (mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, małe punkty zdobyte,
małe punkty stracone, punkty, różnica małych punktów)
1. Betard Sparta Wrocław 1 1 0 0 51-39 2 +12
2. Moje Bermudy Stal Gorzów 1 1 0 0 48-42 2 +6
3. eWinner Apator Toruń 2 1 0 1 90-90 2
Marwis.pl Falubaz Zielona Góra 2 1 0 1 90-90 2
5. Eltrox Włókniarz Częstochowa 0 0 0 0 0-0 0
. Motor Lublin 0 0 0 0 0-0 0
7. Fogo Unia Leszno 1 0 0 1 42-48 0 -6
8. Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz 1 0 0 1 39-51 0 -12

Mecze w następnej kolejce

2021-04-16:
Fogo Unia Leszno - eWinner Apator Toruń (18.00)
Eltrox Włókniarz Częstochowa - Marwis.pl Falubaz Zielona Góra (20.30)
2021-04-18:
Zooleszcz DPV Logistic GKM Grudziądz - Moje Bermudy Stal Gorzów (16.30)
Motor Lublin - Betard Sparta Wrocław (19.15)

/empe 

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej