Sulęcki stanie przed szansą. Polak jednak zawalczy z Munguią

2021-04-16, 12:24

Sulęcki stanie przed szansą. Polak jednak zawalczy z Munguią
Maciej Sulęcki. Foto: Printscreen z Twitter

Maciej Sulęcki (29-2, 11 KO) miał 24 kwietnia zmierzyć się z byłym mistrzem świata wagi super półśredniej Meksykaninem Jaime Munguią (36-0, 29 KO), jednak walka została odwołana. W piątek okazało się, że do pojedynku dojdzie w późniejszym terminie.

31-letni Sulęcki jest byłym pretendentem do pasa czempiona World Boxing Organization kategorii średniej. W połowie 2019 roku przegrał w amerykańskim Providence z Demetriusem Andrade (29-0, 18 KO). W ubiegłym roku, po przerwie spowodowanej kłopotami zdrowotnymi, Polak wygrał rankingową walkę na gali w Suwałkach.

Pojedynek z Munguią w USA miał być dla polskiego boksera ogromnym wyzwaniem. 24-letni Meksykanin był czempionem WBO w super półśredniej w latach 2018-2019. Po zdobyciu trofeum aż pięć razy skutecznie go bronił w ciągu zaledwie kilkunastu miesięcy. Potem przeniósł się do wyższej wagi średniej i odniósł dwa zwycięstwa. Obecnie meksykański bokser zajmuje pierwsze miejsce w rankingu organizacji WBC, a Sulęcki jest czwarty.

Czytaj także: 

Walka została ogłoszona późno, czasu było niewiele, zwłaszcza biorąc pod uwagę kwarantannę w USA, którą miał przechodzić Sulęcki. W dodatku "Striczu" zmienił trenera, wracając do współpracy z Pawłem Kłakiem. Później pięściarz doznał kontuzji podczas przygotowań, jeszcze przed świętami miał wylecieć do USA.

Sam jednak kilka razy zabierał głos w mediach społecznościowych, podając w wątpliwość to, czy do pojedynku w ogóle dojdzie - wspominając między innymi o tym, że nie ma do dyspozycji spraringpartnerów i że bez odpowiednich przygotowań nie ma szans, by wyszedł do ringu. Pojawiły się też problemy z wizą do USA, a Sulęckiemu zależało na tym, by do trudnego pojedynku przygotowywać się na miejscu. Ostatecznie to kontuzja była powodem, dla którego walka została odwołana.

Zamiast Sulęckiego do ringu miał wejść D’Mitrius Ballard, jednak nie zdecydował się on przyjąć pojedynku. W piątek zaś promotor Andrzej Wasilewski poinformował, że polski pięściarz zmierzy się z rywalem w późniejszym terminie - 19 czerwca w El Paso w Teksasie.

    Polecane

    Wróć do strony głównej