Ekstraklasa: thriller w Gdańsku. Lechia odrobiła dwubramkową stratę, dwa karne w końcówce
Lechia Gdańsk zremisowała u siebie 2:2 z Piastem Gliwice. Gospodarze odrobili dwubramkową stratę, a gola na wagę punktu strzelił Flavio Paixao w doliczonym czasie gry.
2021-04-17, 17:01
Spotkanie Lechii z Piastem było typowym "meczem za 6 punktów", bowiem obie drużyny zgromadziły w tym sezonie tyle samo "oczek" i sąsiadują ze sobą w tabeli Ekstraklasy - gdańszczanie byli na 5. miejscu, zaś gliwiczanie na 4.
Obie drużyny na początku meczu raczej nie forsowały tempa i skupiały się raczej na bronieniu dostępu do własnej bramki niż huraganowych atakach. Już w 10. minucie gry murawę opuścił kontuzjowany Bartosz Rymaniak, którego zastąpił Martin Konczkowski.
W 13. minucie groźnie zaatakowali gospodarze - formę Frantiska Placha mocnym uderzeniem sprawdził Maciej Gajos, ale słowacki golkiper był na posterunku. Chwilę później gliwiczanie odgryźli się rajdem Gerarda Badii, który zakończył indywidualną akcję strzałem. Tym razem obronił drugi słowacki bramkarz - Dusan Kuciak.
W 29. minucie wynik meczu otworzył Dominik Steczyk - po fatalnej stracie Kopacza strzał oddał Świerczok, jednak jego uderzenie obronił Kuciak, ale przy dobitce pomocnika Piasta nie miał już szans. Lechia mogła odpowiedzieć już 4 minuty później, ale po strzale Flavio Paixao tylko zatrzęsła się poprzeczka bramki Frantiska Placha. Na przerwę z prowadzeniem zeszli gracze Waldemara Fornalika.
REKLAMA
W drugiej połowie goście szybko podwyższyli na 0:2 - w 48. minucie Patryk Sokołowski pokonał Dusana Kuciaka strzałem z dystansu. 3 minuty później Lechiści próbowali odpowiedzieć, Kałuziński oddał piękny strzał ze sporej odległości, ale futbolówka o centymetry minęła bramkę gliwiczan.
W kolejnych minutach gdańszczan dwukrotnie uratował Dusan Kuciak - najpierw broniąc kąśliwy strzał Świerczoka z linii pola karnego, a później zatrzymując napastnika gości w sytuacji sam na sam.
Posłuchaj
Nadzieję na wyrównanie w 87. minucie gospodarzom przywrócił Łukasz Zwoliński, który trafił na 1:2. W doliczonym czasie gry rzut karny po faulu Mykoli Musolitina zmarnował Tomasz Jodłowiec. Kilka minut później "jedenastkę" dostali goście. Flavio Paixao się nie pomylił i dał punkt swojej drużynie.
Obie drużyny mają po 38 punktów. Dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu 4. lokatę zajmuje Piast, natomiast Lechia jest piąta.
REKLAMA
Posłuchaj
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Dominik Steczyk (29), 0:2 Patryk Sokołowski (48), 1:2 Łukasz Zwoliński (87), 2:2 Flavio Paixao (90+5-karny).
Żółta kartka - Lechia Gdańsk: Bartosz Kopacz. Piast Gliwice: Patryk Lipski.
Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Mecz bez udziału publiczności.
W 92. minucie Tomasz Jodłowiec (Piast) nie wykorzystał rzutu karnego - obrona Dusana Kuciaka.
Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Karol Fila (78. Mykoła Musolitin), Mario Maloca, Bartosz Kopacz, Conrado (73. Mateusz Żukowski) - Łukasz Zwoliński, Jan Biegański (46. Jakub Kałuziński), Jarosław Kubicki, Maciej Gajos (64. Joseph Ceesay), Zarko Udovicic (64. Rafał Pietrzak) - Flavio Paixao.
Piast Gliwice: Frantisek Plach - Bartosz Rymaniak (10. Martin Konczkowski), Tomas Huk, Piotr Malarczyk, Jakub Holubek - Gerard Badia (57. Kristopher Vida), Patryk Sokołowski, Patryk Lipski, Michał Chrapek (57. Tomasz Jodłowiec), Dominik Steczyk - Jakub Świerczok (79. Michał Żyro).
- TABELA, TERMINARZ i WYNIKI Ekstraklasy
- Ekstraklasa: Skorża ma plan na Lecha Poznań. "Trzeba spróbować wyciągnąć potencjał z tych zawodników"
- Ekstraklasa: Leszek Ojrzyński zwolniony ze Stali Mielec. Trener nie kryje zaskoczenia decyzją klubu
- Ekstraklasa: Artem Szabanow kontuzjowany. Nowy nabytek Legii może stracić resztę sezonu
bg
REKLAMA