KSW: Mariusz Pudzianowski ogłosił kolejną walkę. Kim jest "Orzeszek”?

Po mało przekonującym zwycięstwie na KSW 59 Mariusz Pudzianowski szybko powróci do klatki. Jego rywalem będzie prawdopodobnie inna legenda organizacji.

2021-04-20, 13:45

KSW: Mariusz Pudzianowski ogłosił kolejną walkę. Kim jest "Orzeszek”?
Mariusz Pudzianowski. Foto: http://pudzian.pl/screen

„Orzeszek” zamiast „Bombardiera”

"Pudzian" już wie, z kim zmierzy się w kolejnej walce. Rywal nie jest jeszcze oficjalnie znany, na Instagramie gwiazdy KSW możemy przeczytać jedynie, że „szykuje się mocna walka”.

Powiązany Artykuł

mariusz pudzianowski serigne ousmane KSW-59-1.jpg
KSW 59: Pudzianowski zwija żagle? Dobór ostatnich rywali sugeruje, że aspiracje to już przeszłość

Choć nazwisko przeciwnika Pudzianowskiego jest trzymane w tajemnicy, to można nieco żartobliwie zapytać czy stanowi sekret również dla Łukasza Jurkowskiego. „Juras” jest bowiem od kilku dni typowany do zestawienia z „Dominatorem” właśnie. O takiej możliwości doniósł zazwyczaj dobrze i szybko poinformowany portal MMAPudelek:

- Według naszych źródeł walką wieczoru #KSW61 będzie starcie Łukasza Jurkowskiego z Mariuszem Pudzianowskim.

"

REKLAMA

Sam Jurkowski w mediach społecznościowych unika tego tematu, co może mieć związek z zapewne planowanym na najbliższą galę KSW 60 oficjalnym ogłoszeniem walki.

Atmosferę podgrzał za to Pudzianowski:

"Szykuje niedługo prawdziwa wojna z jednym orzeszkiem. Orzeszek, gotuje się bo ja idę też" – napisał kilka dni temu na swoim Instagramie.

REKLAMA

Sformułowanie „orzeszek” wskazuje na dużo mniejszego rywala, a to jak ulał pasuje do Jurkowskiego. Na pewno zaś wyklucza zarówno ponowną próbę zestawienia z „Senegalskim Bombardierem” Serigne Ousmane Dia lub rewanżu z Nikolą Milanoviciem.

Starcie legend?

Zarówno „Pudzian” jak i Juras to legendy KSW, które współtworzyły tę organizację.

Jurkowski zadebiutował podczas KSW 1, gdzie wygrał trzy walki i w rezultacie cały turniej. Po siedmiu latach odszedł na sportową emeryturę, z której powrócił, pokonując w 2017 roku na Stadionie Narodowym Rameau Thierry'ego Sokoudjou. Ostatni raz w klatce zameldował się w 2019 roku i szybko, przez kontuzję rywala, wygrał ze Stjepanem Bekavacem.

Wcześniej dwukrotnie zestawiano go z Szymonem Kołeckim, ale do ich pojedynku ostatecznie nie doszło. Z mistrzem olimpijskim z Pekinu przegrał za to „Pudzian”. Kołecki pokonał też Martina Zawadę, któremu nie dał rady Jurkowski.

REKLAMA

Popularny „Juras” to już w naszym kraju niemal celebryta. Prowadzi autorski program o MMA i wiele innych aktywności związanych nie tylko ze sportami walki. Do tego jest utytułowanym zawodnikiem taekwondo i MMA.

Takiego rywala potrzebuje Pudzianowski po wstydliwej, mimo wszystko, walce z Milanoviciem.

Wygrana z rywalem sprowadzonym w ostatniej chwili, w dodatku po zignorowanym przez sędziego faulu, sławy nie przynosi. Na proponowany przez siebie „rewanżyk” Serb nie ma co liczyć – ciężko byłoby drugi raz znaleźć chętnych na takie „widowisko”.

Czyją stronę trzyma Błachowicz?

Co ciekawe, „Dominator” niedawno na swoim Facebooku zamieścił zdjęcie ze wspólnych treningów z Janem Błachowiczem. „Cieszyński Książę” to prywatnie bliski przyjaciel „Jurasa:, związany z jego siostrą.

REKLAMA

"

Ciekawe, czy po oficjalnym ogłoszeniu walki legend KSW „Pudzian” nadal będzie mógł liczyć na pomoc mistrza UFC?

Weterani skradną show?

Łukasz Jurkowski niedawno skończył 40 lat. Jego prawdopodobny rywal jest o cztery starszy. Ich starcie nie będzie z pewnością decydować o podziale ról w kategorii ciężkiej, w której zapewne musiałoby się odbyć, ze względu na gabaryt „Pudziana”.

Nie wiadomo nawet czy zwycięzca będzie mógł liczyć na walkę z Kołeckim, który wydaje się być jednak o poziom wyżej od obu panów. Niemniej zobaczyć dwie takie legendy naraz w klatce byłoby gratką dla polskiego kibica

REKLAMA

Czytaj także:

MK

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej