ME w zapasach: dobre występy polskich "klasyków". Bernatek powalczy o złoto, Pacurkowski o brąz
Mateusz Bernatek po awansie do finału kategorii 67 kg ma już zapewniony co najmniej srebrny medal mistrzostw Europy w zapasach w stylu klasycznym w Warszawie. O brąz w niedzielę powalczy Roman Pacurkowski w 72 kg.
2021-04-24, 21:20
Bernatek (AKS Piotrków Trybunalski) w pojedynku półfinałowym pokonał po dramatycznej walce Sławika Galstjana z Armenii 5:4. Z kolei Pacurkowski przegrał z innym z Ormian - Malchasem Amojanem 0:6.
Protest na wagę awansu
Mimo ataków, Bernatek nie był w stanie w pierwszej rundzie wywalczyć punktów. Zdobył je jednak rywal - uzyskał po dwa za sprowadzenie do parteru i wózek, co dawało mu sporą przewagę.
Polak jednak nie rezygnował. W drugiej rundzie zyskał pierwszy punkt za ostrzeżenie rywala, a potem dodał dwa za wózek, zmniejszając dystans do 3:4. Wkrótce potem w jednej z akcji Galstjan złapał Bernatka za nogę i po proteście polskiego trenera przyznano jego zawodnikowi dwa punkty, na wagę zwycięstwa i awansu do finału.
Wcześniej Bernatek w 1/8 finału pokonał Domora Isłamowa z Mołdawii 3:1, a jego ćwierćfinałowy rywal - mistrz Europy 2018 Rosjanin Artiom Surkow - oddał walkę walkowerem z powodu kontuzji pleców. Rywalem Polaka w walce o złoty medal będzie Serb Mate Nemes.
Półfinał "do jednej bramki"
Walka Pacurkowskiego (AZS AWF Warszawa) z Amojanem toczyła się "do jednej bramki". Ormianin sukces zapewnił sobie już w pierwszej trzyminutowej odsłonie, wykonując sprowadzenie za dwa punkty oraz rzut przez plecy za cztery. W drugiej - mimo kontuzji palców - trzymał Polaka na dystans i skutecznie uniemożliwiał mu przeprowadzenie punktowej akcji.
Pacurkowski rozpoczął zmagania od wygranej w 1/8 finału przez przewagę techniczną 10:0 z Austriakiem Christophem Burgerem. W ćwierćfinale pokonał dość nieoczekiwanie Turka Selcuka Cana 11:3. Jego przeciwnika w pojedynku o brąz wyłoni pojedynek Serba Elena Fodora i Ukraińcem Maksymem Jewtuszenką.
REKLAMA
Kunkel w repesażu
W niedzielnym repesażu zaprezentuje się także debiutujący w mistrzostwach Grzegorz Kunkel (Olimpijczyk Radom), startujący w wadze 60 kg.
Podopieczny trenera kadry narodowej Włodzimierza Zawadzkiego stoczył tylko jeden pojedynek, przegrywając z późniejszym finalistą Rosjaninem Siergiejm Jemielinem 0:9. Rywalem Kunkela w repesażu będzie Węgier Jozsef Andras.
Pozostali dwaj Polacy, którzy zaprezentowali się w sobotę na Torwarze, sprawili niespodziankę in minus.
Edgar Babajan (Sobieski Poznań) przegrał w kwalifikacjach kategorii 82 kg z Ukraińcem Jarosławem Filczakowem 0:9, natomiast jego kolega klubowy Tadeusz Michalik w wadze 97 kg uległ Finowi Arviemu Martinowi Savolainenowi 7:16.
Wyniki sobotnich pojedynków o medale ME w stylu klasycznym:
kat. 55 kg
o złoty: Emin Seferszajszajew (Rosja) - Ekrem Oztuerk (Turcja) 7:0
o brązowe: Eldaniz Azizli (Azerbejdżan) - Fabian Bernhard Schmitt (Niemcy) 8:0
Rudik Mkrtyczjan (Armenia) - Arciom Kacar (Białoruś) 8:0
kat. 63 kg
o złoty: Żambołat Łokajew (Rosja) - Taleh Mammadow (Azerbejdżan) 5:0
o brązowe: Leri Abuładze (Gruzja) - Mihai Radu Mihut (Rumunia) 9:1
Aleksandrs Jurkjans (Łotwa) - Hraczja Pogosjan (Armenia) 7:5
kat. 77 kg
o złoty: Tamas Lorincz (Węgry) - Yunus Emre Basar (Turcja) 8:0
o brązowe: Sanan Sulejmanow (Azerbejdżan) - Dmytro Pyszkow (Ukraina) 6:0
Antonio Kamenjasević (Chorwacja) - Michael Felix Widmayer (Niemcy) 5:1
kat. 87 kg
o złoty: Zurabi Datunaszwili (Serbia) - Kirył Maskewicz (Białoruś) 5:1
o brązowe: Milad Alirzajew (Rosja) - Turpan Ali Bisułtanow (Dania) 8:1
Żan Bełeniuk (Ukraina) - Denis Kudla (Niemcy) 1:1 - wygrana Bełeniuka przy remisie
kat. 130 kg
o złoty: Riza Kayaalp (Turcja) - Jakobi Kajajia (Gruzja) 3:1
o brązowe: Eduard Popp (Niemcy) - Ołeksandr Czernecky (Ukraina) 2:1
Zurabi Gedechauri (Rosja) - Romas Fridrikas (Litwa) 3:2
/empe
REKLAMA