NBA: kiepskie otwarcie Jazz i Lakers. Najlepsza drużyna Zachodu i zeszłoroczni mistrzowie pokonani

2021-05-24, 11:02

NBA: kiepskie otwarcie Jazz i Lakers. Najlepsza drużyna Zachodu i zeszłoroczni mistrzowie pokonani
Środkowy Utah Jazz Rudy Gobert. Foto: https://www.facebook.com/utahjazz/photos/a.10150647584955268/10165063859775268

Utah Jazz, najlepsza drużyna na Zachodzie w fazie zasadniczej, przegrała u siebie z Memphis Grizzlies 109:112 na inaugurację pierwszej rundy play-off w lidze NBA. Od porażki występ na tym etapie rywalizacji zaczęli też broniący tytułu koszykarze Los Angeles Lakers.

Zarówno zawodnicy Jazz, jak i Grizzlies prezentowali się nierówno. Okresy dobrej gry przeplatali takimi, w których ich skuteczność była daleka od dobrej.

Brooks bohaterem 

Prym wśród gości wiódł Dillon Brooks, zdobywca 31 punktów. Zaliczającego debiutancki sezon NBA zawodnika klubowi koledzy chwalą za wyzwalanie w nich dobrej energii.

- W szatni stara się wprowadzić pozytywne nastawienie i to przekłada się później na naszą grę. Myślę, że każdy u nas czerpie z pozytywnej energii Dillona - zaznaczył Ja Morant, który w niedzielę dołożył 26 "oczek".

O trzy więcej zanotował najlepszy wśród gospodarzy Bojan Bogdanović. Chorwat aż 20 pkt zdobył w ostatnich 12 minutach spotkania. Rudy Gobert z kolei w ciągu 25 minut zapisał na swoim koncie sześć fauli. Po meczu Francuz przyznał, że on i jego koledzy byli tego dnia zdekoncentrowani.

Porażka mistrzów 

Lakers, którzy mają za sobą walkę w pre-play-off (play-in), w niedzielę ulegli na wyjeździe z Phoenix Suns 90:99. Największy kłopot mistrzowie poprzedniego sezonu mieli z Devinem Bookerem, którzy rzucił 34 pkt. Deandre Ayton dodał 21 i 16 zbiórek. To pierwszy wygrany mecz "Słońc" w play-off od 11 lat.

W trakcie pojedynku nie brakowało emocji. W ostatniej kwarcie doszło do przepychanki między zawodnikami, w wyniku której kilku z nich zostało ukaranych przewinieniem technicznym, a broniący barw miejscowych Cameron Payne został wyrzucony z parkietu.

W drugiej kwarcie kontuzji ramienia doznał Chris Paul. Mimo bólu kontynuował grę i zapewnił, że wystąpi również w kolejnym pojedynku.

LeBron James zdobył dla "Jeziorowców" 18 pkt, miał 10 zbiórek i siedem asyst, a Anthony Davis zanotował 13 pkt.

- Nie mamy szans wygrywać mecze, jeśli gram tak słabo. Dzisiejsza porażka wędruje na moje konto – zaznaczył samokrytycznie Davis.

Wizards nie dali rady 

Koszykarze Philadelphia 76ers rywalizację w play-off z Washington Wizards zaczęli od zwycięstwa we własnej hali 125:118.

Goście mocno postawili się rywalom, ale górą ostatecznie była najlepsza ekipa Konferencji Wschodniej w zasadniczej części sezonu.

W jej szeregach błyszczał Tobias Harris, zdobywca 37 pkt. Joel Embiid z kolei rzucił ich 30. W zespole "Czarodziejów" Bradley Beal zgromadził 33 "oczka".

Young uciszył kibiców 

Zawodnicy Atlanta Hawks okazali się lepsi na wyjeździe od New York Knicks 107:105. Zgromadzonych w liczbie ponad 15 tysięcy kibiców w Madison Square Garden uciszył Traeu Young, który przesądzający o zwycięstwie rzut wykonał na 0,9 sekundy przed końcową syreną.

Rozgrywający, który przez cały mecz musiał wysłuchiwać buczenia, łącznie zdobył tego dnia 32 pkt.

Alec Burks trafił dla Knicks, dla których był to pierwszy od ośmiu lat pojedynek w play-off, 27 "oczek".

Wyniki niedzielnych meczów pierwszej rundy play-off koszykarskiej ligi NBA:

Konferencja Wschodnia:
Philadelphia 76ers - Washington Wizards 125:118
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1-0 dla 76ers)
New York Knicks - Atlanta Hawks 105:107
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1-0 dla Hawks)

Konferencja Zachodnia:
Utah Jazz - Memphis Grizzlies 109:112
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1-0 dla Grizzlies)
Phoenix Suns - Los Angeles Lakers 99:90
(stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1-0 dla Suns)

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej