Ekstraklasa: 230 mln złotych trafi na konta ligowców. Najwięcej dostanie Legia Warszawa
Kluby rywalizujące w piłkarskiej ekstraklasie w sezonie 2020/21 otrzymają od organizatora rozgrywek łącznie 230,5 miliona złotych - poinformowała spółka w komunikacie. Ostatnie mecze odbyły się 16 maja, a tytuł wywalczyła Legia Warszawa.
2021-05-24, 12:12
Dlatego to stołeczny klub otrzyma największą kwotę - prawie 30 mln złotych. Wicemistrz Raków Częstochowa oraz trzecia Pogoń Szczecin wzbogacą się o ponad 22 miliony.
"Tydzień temu zamknęliśmy sezon 2020/21 PKO Bank Polski Ekstraklasa sportowo, a teraz przeprowadzamy finalne finansowe rozliczenie. Wypłaciliśmy po zakończeniu rozgrywek całość planowanych środków, a wkrótce kluby otrzymają z Ekstraklasy dodatkowe przelewy na łączną kwotę 5 mln zł, co jest ponadplanowym wynikiem w stosunku do przyjętego budżetu. To kolejny sezon na nowym, wyższym poziomie wpływów przekazywanych klubom. Mimo pandemii utrzymaliśmy rekordowe kontrakty mediowe i wszystkie umowy sponsorskie" – powiedział prezes Ekstraklasy S.A. Marcin Animucki, cytowany w komunikacie.
Każdy klub za samo uczestnictwo otrzymał 6,3 mln złotych, a do tego doszła kwota w wysokości 125 tysięcy na testy na koronawirusa. Pozostałe kwoty zależą od wyniku sportowego i rankingu historycznego, a także od ew. udziału we współfinansowanym przez Polski Związek Piłki Nożnej programie szkolenia młodzieży Pro Junior System.
"Obecne warunki współpracy z nadawcami są zabezpieczone do końca sezonu 2022/23, ale już na początku jesieni będziemy się przygotowywać do nowego przetargu na sprzedaż praw mediowych. To długi proces, który, jak dziś oceniamy, może zająć nawet 18 miesięcy" – poinformował Animucki.
Najmniejsza kwota trafi na konto Stali Mielec - ok. 7,7 miliona złotych. Spadkowicz Podbeskidzie Bielsko-Biała wzbogaci się o blisko 8,5 miliona.
- Euro 2020: TERMINARZ - kiedy mecze reprezentacji Polski?
- Euro 2020: Przemysław Frankowski zaskoczony powołaniem. "Jestem na początku sezonu" [TYLKO U NAS]
- Euro 2020: powrót po latach. Jakub Świerczok w kadrze Paulo Sousy
- Euro 2020. "Tu nie ma żadnej pomyłki". Janas ocenił powołania Sousy [TYLKO U NAS]
- Euro 2020. Kamil Grosicki poza składem. Były reprezentant: to dla niego zimny prysznic [TYLKO U NAS]
bg