Euro 2020: wolne popołudnie biało-czerwonych. Zieliński opuszcza zgrupowanie

W piątkowym porannym treningu reprezentacji Polski nie wzięli udziału Arkadiusz Milik oraz Maciej Rybus. Milik wciąż nie wyleczył urazu kolana, natomiast Rybus zmagał się z drobnym problemem mięśniowym. W trakcie treningu do grupy dołączył Paweł Dawidowicz, który także ma niegroźny uraz mięśniowy.

2021-05-28, 16:36

Euro 2020: wolne popołudnie biało-czerwonych. Zieliński opuszcza zgrupowanie

Pełny optymizmu ws. Dawidowicza i Rybusa był reprezentacyjny lekarz dr Jacek Jaroszewski.

Powoli będzie wracał do zajęć z pełnym obciążeniem. Nie ma pośpiechu, nie musi być gotowy na czekające nas niedługo mecze towarzyskie z Rosją oraz Islandią. Najważniejsze, by w pełni sił pojechał na EURO. Nic nie wskazuje, by było inaczej. Lada dzień na boisko wróci też Maciej Rybus, który również ma kłopoty z mięśniem. Ale obaj wyleczą się do turnieju - powiedział.

Dawidowicz wraca do treningów, Milik odpoczywa 

W trakcie treningu do ćwiczących kolegów dołączył Dawidowicz.

- Paweł wraca szybko do pełnego treningu, to kwestia kilku dni. Podobnie jak Maciej Rybus. Nie ma w tym przypadku ryzyka, że ktoś "wypadnie" ze składu, że ktoś nie zdąży. W przypadku Arka nie wiemy, ile jeszcze potrwa dochodzenie do zdrowia. To może być kilka dni, w najczarniejszym scenariuszu - kilkanaście - wyjaśnił lekarz kadry Jacek Jaroszewski.

Nieco większym znakiem zapytania jest kondycja Arkadiusza Milika. Napastnik Olympique'u Marsylia wrócił w czwartek z konsultacji medycznych w Barcelonie.

REKLAMA

27-latek prawdopodobnie nie wystąpi w meczach kontrolnych z Rosją i Islandią, ale powinien być gotowy na Euro 2020, które biało-czerwoni rozpoczną 14 czerwca spotkaniem ze Słowacją.

Zieliński musiał wyjechać 

Na jakiś czas z Opalenicy "zniknie" Piotr Zieliński, który uda się do Włoch, gdzie będzie towarzyszył swojej żonie podczas porodu.

tego powodu rozgrywającego Napoli zabraknie również na meczu z Rosją. "Zielu" dołączy do kadry dzień po spotkaniu ze "Sborną".

Wole popołudnie 

Pierwotnie kadrowicze w piątek mieli trenować dwukrotnie, ale ostatecznie postanowiono, że popołudnie będą mieli wolne. 

REKLAMA

W sobotę rano reprezentanci Polski zagrają wewnętrzny sparing. Następnie przyjdzie czas na odrobinę wytchnienia - kadrowicze wspólnie obejrzą zmagania Chelsea z Manchesterem City w finale Ligi Mistrzów i wysłuchają koncertu zespołu Golec uOrkiestra.

Czytaj także:

bg, pm 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej