Roland Garros: kolejna faworytka poza turniejem. Aryna Sabalenka odpadła z French Open
Rozstawiona z numerem 3. Białorusinka Aryna Sabalenka przegrała z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową 4:6, 6:2, 0:6 w trzeciej rundzie French Open w Paryżu. Przed rozpoczęciem turnieju czwarta w rankingu WTA tenisistka była wymieniana w gronie faworytek.
2021-06-04, 14:55
- Choć Sabalenka od kilku lat należy do ścisłej światowej czołówki, w Wielkim Szlemie nie osiągnęła dotąd nawet ćwierćfinału
- Przed turniejem Białorusinka była uznawana za jedną z czterech faworytek, obok Igi Świątek, Ashleigh Barty i Garbine Muguruzy
- Co ciekawe, z tego grona już tylko Polka pozostała w grze o tytuł
Powiązany Artykuł
Roland Garros: Iga Świątek mknie jak TGV: nie myślę o tym, ilu rozstawionych dziewczyn już nie ma
W Paryżu jest wysłannik Polskiego Radia Cezary Gurjew. Zapraszamy do śledzenia jego relacji na stronach portalu PolskieRadio24.pl oraz na antenie radiowej Jedynki.
Znowu bez sukcesu w Wielkim Szlemie
23-letnia zawodniczka z Mińska ma na koncie dziesięć wygranych turniejów WTA, ale w Wielkim Szlemie nie odniosła jeszcze sukcesu - jej najlepszym osiągnięciem była czwarta runda w US Open 2018 oraz w Australian Open 2021.
Z faworytek została Świątek
Przed rozpoczęciem rywalizacji w Paryżu organizatorzy wymienili na swojej stronie internetowej cztery faworytki: Australijkę Ashleigh Barty, Hiszpankę Garbine Muguruzę, Sabalenkę oraz broniącą tytułu Igę Świątek.
REKLAMA
Z tego grona w grze pozostała już tylko Polka, która w sobotę w trzeciej rundzie zagra z Estonką Anett Kontaveit.
Iga Świątek po pokonaniu Szwedki Rebecci Peterson zapewniła w rozmowie z Cezarym Gurjewem, że nie skupia się na tym, ile faworytek odpadło z turnieju:
Czytaj także:
- Roland Garros: piękny początek i koniec dnia. Magda Linette i Iga Świątek błyszczały w Paryżu
- Roland Garros: Magda Linette wykorzystała swoją szansę. "Buduję pewność siebie"
REKLAMA
/empe
REKLAMA