Wimbledon: bezbłędna Ons Jabeur zakończyła marsz Igi Świątek
Rozstawiona z "7" Iga Świątek przegrała w trzech setach 7:5, 1:6, 1:6 z Ons Jabeur (24. WTA) w meczu, którego stawką był awans do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu.
2021-07-05, 13:20
Iga Świątek i Ons Jabeur rywalizowały wcześniej raz - w 2019 roku na twardej nawierzchni w Waszyngtonie Polka zwyciężyła 4:6, 6:4, 6:4. Przed drugą konfrontacją powtarzała, że było to zacięte spotkanie. Podkreślała też, że rywalka gra w sposób urozmaicony, bardzo dobrze serwuje oraz ma świetne czucie piłki, z czego mądrze korzysta na kortach trawiastych. Wszystko to Tunezyjka potwierdziła w poniedziałek, a także wcześniej. Tydzień przed rozpoczęciem Wimbledonu triumfowała w imprezie WTA w Birmingham, zostając tym samym pierwszą arabską tenisistką, która wygrała zawody tego cyklu.
Powiązany Artykuł
Więcej informacji z Wimbledonu
Jabeur z kolei zwracała uwagę m.in. na fakt, że Świątek jest bardzo silna pod względem psychicznym i walczy o każdą piłkę. Próbkę tego podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego dała w pierwszym secie w poniedziałek. Straciła bowiem podanie na samym początku, a potem przegrywała jeszcze 1:3. Już w czwartym gemie była bliska odrobienia przełamania, ale przy wszystkich trzech szansach przeciwniczka ratowała się dobrym serwisem. Przy kolejnej okazji Polce udało się to nadrobić, ale zaraz potem sama znów oddała Tunezyjce "breaka", a po chwili była w opałach, przegrywając 3:5.
Kolejny zacięty gem przy podaniu zawodniczki z Afryki padł łupem tenisistki z Raszyna. Wykorzystała czwartą okazję na przełamanie, a pomogła jej w tym nieco rywalka, która zaliczyła wówczas dwa podwójne błędy. Dziewiąta rakieta świata zaczęła się rozkręcać - przy stanie 5:5 popisała się efektownym zagraniem, gdy po ostrym returnie po skosie ze strony rywalki posłała lobem piłkę w sam róg kortu. Potem dobrze sobie radziła z odbiorem serwisu przeciwniczki i zapisała na swoim koncie tę wyrównaną odsłonę.
Jabeur nie zamierzała rezygnować. Znacznie poprawiła skuteczność w akcjach po swoim pierwszym podaniu, dołożyła też kilka asów oraz przejęła inicjatywę. Jedynego w tej partii gema oddała Polce przy prowadzeniu 4:0. Mistrzyni ubiegłorocznego French Open z kolei nie była w stanie w żaden sposób się przeciwstawić jej - w tej części pojedynku zanotowała zaledwie trzy uderzenia kończące, podczas gdy Tunezyjka miała ich 12. Był to pierwszy stracony set przez Świątek w tej edycji Wimbledonu.
REKLAMA
Decydująca odsłona zaczęła się od wygrania przez obie tenisistki własnego gema serwisowego, ale potem trwał już tylko koncert niżej notowanej z nich. Gdy prowadziła 3:1 wydawało się, że Polka zmniejszy nieco stratę. Jabeur poprosiła jednak o sprawdzenie ostatniej akcji i okazało się, że minimalnie, ale trafiła w linię. Zamiast rozpoczęcia kolejnego gema wznowiono więc poprzedniego, a mistrzyni juniorskiego French Open 2011 poszła za ciosem i już do końca nie dała Polce dojść do głosu. Pojedynek zakończyła asem, dziewiątym tego dnia.
Podopieczna trenera Piotra Sierzputowskiego, która jest triumfatorką juniorskiego Wimbledonu sprzed trzech lat, po raz drugi w karierze startowała w seniorskiej edycji tej imprezy. W debiucie dwa lata temu przegrała mecz otwarcia, a ubiegłoroczną rywalizację odwołano z powodu pandemii COVID-19.
Mistrzyni ubiegłorocznego French Open po raz szósty w karierze wystąpiła w 1/8 finału wielkoszlemowych zmagań i walczyła o trzeci awans do "ósemki".
REKLAMA
W tym roku w Londynie rywalka Polki wygrała już m.in. z mającą najlepsze lata za sobą słynną Amerykanką Venus Williams, potem pokonała triumfatorkę z 2017 roku Hiszpankę Garbine Muguruzę. Po wyeliminowaniu rozstawionej z "7" Polki była niezwykle szczęśliwa.
Została pierwszą arabską tenisistką w ćwierćfinale londyńskich zawodów. Wyrównała też swój najlepszy wynik w Wielkim Szlemie - do "ósemki" dotarła już w Australian Open 2020.
Powiązany Artykuł
Wimbledon: Ons Jabeur z szacunkiem o Idze Świątek. "Nie odpuszcza żadnej piłki"
W ćwierćfinale Jabeur zmierzy się z rozstawioną z "dwójką" Białorusinka Aryną Sabalenką.
Wynik meczu 1/8 finału singla:
Ons Jabeur (Tunezja, 21) - Iga Świątek (Polska, 7) 5:7, 6:1, 6:1.
- Spacer Igi Świątek po trawie Wimbledonu. "Nie dałam przeciwniczce przestrzeni" [TYLKO U NAS]
- Tokio 2020: Simona Halep rezygnuje z igrzysk. "Trudno mi się z tym pogodzić"
- Wimbledon: poważne kontuzje Williams i Mannarino. Gwiazdy tenisa alarmują o złym stanie nawierzchni
/red/PAP/IAR
REKLAMA
REKLAMA