Tokio 2020: Rosja poinstruowała sportowców. Złe odpowiedzi na trudne pytania mogą zaszkodzić
Przed igrzyskami w Tokio, rosyjski Komitet Olimpijski poinstruował swoich sportowców jak mają odpowiadać na trudne pytania dziennikarzy. Wśród tak zwanych „prowokacyjnych” tematów urzędnicy wskazali między innymi: aneksję Krymu, wojnę w Donbasie i aferę dopingową.
2021-07-14, 10:00
- Igrzyska w Tokio rozpoczną się 23 lipca
- Rosja, w związku z aferą antydopingową, nie może wystawić swojej reprezentacji. Rosyjscy sportowcy, których dopuszczono do udziału w zawodach, wystąpią pod flagą Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego
Według portalu „Meduza”, każdy rosyjski olimpijczyk dostał instrukcję z odpowiedziami na niewygodne dla rosyjskich władz pytania. W dokumencie podkreślono, że niewłaściwa odpowiedź na prowokacyjne pytania, które będą zadawać specjalnie przeszkoleni ludzie, może zaszkodzić zawodnikowi.
Powiązany Artykuł
Tokio 2020: Polskie Radio gotowe na igrzyska. Radiowa reprezentacja wylatuje do Japonii
Autorzy instrukcji radzą, aby na pytanie o aneksję Krymu zawodnicy nie udzielali odpowiedzi tłumacząc, że „sport powinien być wyłączony z polityki”. Na pytanie o skandale dopingowe w Rosji, rosyjscy sportowcy powinni odpowiadać, że nigdy w nich nie uczestniczyli. Zgodnie z instrukcją, komentując dyskwalifikację reprezentacji, rosyjscy sportowcy mają przekonywać, że niezależnie od sankcji zawsze reprezentują swoją ojczyznę.
Rosja została ukarana przez Światową Agencją Antydopingową zakazem udziału w międzynarodowych zawodach za masowe fałszowanie testów antydopingowych. Według ekspertów agencji, w procederze uczestniczyli sportowcy, lekarze, działacze, urzędnicy, politycy i funkcjonariusze służb specjalnych.
REKLAMA
Posłuchaj
- Terminarz igrzysk olimpijskich - Tokio 2020
- Igrzyska olimpijskie Tokio 2020. Terminarz turnieju siatkarzy
- Leon to Ronaldo siatkówki - to się zgadza. NYT wyjaśnia kontrowersyjny wpis o polskich siatkarzach
/red
REKLAMA
REKLAMA