Śnieżyce wywołały paraliż na drogach. Doszło do serii wypadków
Intensywne opady śniegu, deszczu i deszczu ze śniegiem spowodowały gwałtowną zmianę warunków drogowych na wschodzie Polski. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi.
2025-04-11, 13:20
Policja przestrzega: aura sprzyja stłuczkom i kolizjom
O zmiennych, zdradliwych i niebezpiecznych warunkach na drogach informuje lubelska policja. Jak przekazała, na drogach regionu doszło do 30 zdarzeń drogowych. - Panująca obecnie aura sprzyja stłuczkom i kolizjom. Przyczyną większości zdarzeń było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze - zaznacza podkom. Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Funkcjonariusze ostrzegają, że na nawierzchni jezdni, pod wpływem opadów śniegu i deszczu ze śniegiem, miejscami może zalegać śnieg i błoto pośniegowe, które powoduje, że koła mogą łatwo stracić przyczepność. Wyprzedzanie w takich warunkach, wymijanie, wchodzenie w zakręt może być bardzo niebezpieczne. "Kierowcy powinni pamiętać o tym, aby poruszać się po jezdni z włączonymi światłami i przestrzegać ograniczeń prędkości, a gdy warunki pogodowe są gorsze, aby zwolnić w myśl zasady, że wolniej znaczy bezpieczniej" - czytamy w wydanym komunikacie.
"Nie szarżować, myśleć, przewidywać zagrożenia"
Wystosowała apel do wszystkich użytkowników dróg - zarówno do kierowców, rowerzystów, jak i pieszych - o zachowanie szczególnej ostrożności i rozwagi. - Apelujemy o to, by nie szarżować, myśleć, przewidywać zagrożenia - przekazał podkom. Kamil Karbowniczek.
REKLAMA
Policja wskazała, że szczególnie uważać trzeba w zagłębieniach terenu, na wzniesieniach, w pobliżu lasów i zbiorników wodnych, ponieważ tam jezdnia może być szczególnie śliska. Należy zachować nadzwyczajną ostrożność w pobliżu przejść dla pieszych. "Uważajmy też przy dojeżdżaniu do nich. Jeżeli pieszy wejdzie na przejście, kierujący samochodem może nie wyhamować" - przestrzegają funkcjonariusze.
Jak dodano, szczególny apel kierowany jest do pieszych, by nie wchodzili bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd i nawet na przejściu dla pieszych upewniali się, czy kierujący zdąży wyhamować. Policja przypomina o zasadzie ograniczonego zaufania, która zawsze powinna mieć zastosowanie, a tym bardziej w sytuacji trudnych warunków drogowych.
- Tragedie na polskich drogach. Co zrobić, by spadła liczba wypadków? Ekspert apeluje do kierowców
- Śmiertelny wypadek na S8. Utrudnienia w Warszawie
Źródło: KWP Lublin/pg/kor
REKLAMA
REKLAMA