Formuła 1: ojciec Verstappena wściekł się na Hamiltona. "Śmieszna kara"

2021-07-20, 10:39

Formuła 1: ojciec Verstappena wściekł się na Hamiltona. "Śmieszna kara"
Na pierwszym planie bolidy Lewisa Hamiltona (z lewej) i Maxa Verstappena podczas GP Wielkiej Brytanii . Foto: PAP/EPA/ANDY RAIN

Jos Verstappen, ojciec lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata Formuły 1 nie ukrywał wściekłości na Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk w niedzielę wygrał wyścig o GP Wielkiej Brytanii, ale wcześniej spowodował kolizję, po której Max Verstappen znalazł się w szpitalu. - Nie mogę uwierzyć, że próbował wyprzedzać w takim miejscu - mówił ojciec lidera klasyfikacji generalnej mistrzostw świata. 

  • Kraksa Hamiltona i Verstappena wzbudziła wielkie kontrowersje 
  • Holenderski kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń i będzie mógł wystartować w GP Węgier 

Powiązany Artykuł

Hamilton Leclerc 1200.jpg
Formuła 1: Hamilton wygrał, mimo kary. Verstappen wylądował w szpitalu po kolizji faworytów

Niedzielny wyścig na torze Silverstone rozpoczął się od dosłownie mocnego uderzenia. Z pole position startował zwycięzca sobotniego sprintu Verstappen. Na Holendra od początku naciskał Hamilton. Siedmiokrotny mistrz świata nie zdołał jednak wyprzedzić lidera klasyfikacji generalnej MŚ. 

Brytyjczyk podjął kolejną próbę w dziewiątym zakręcie pierwszego okrążenia. Hamilton próbował wyprzedzić Holendra po wewnętrznej. Doszło do kontaktu jego bolidu z tylną oponą samochodu lidera.

Kara nie przeszkodziła w zwycięstwie 

Skończyło się kolizją, w wyniku której bolid Verstappena z dużą prędkością uderzył w barierkę. Holenderski kierowca Red Bulla został zabrany na szpitala. Na szczęście, nie doznał poważniejszych obrażeń. 

Hamilton wygrał natomiast wyścig, mimo otrzymania 10-sekundowej kary. Po wygranej, celebrował sukces z licznie zgromadzonymi kibicami, o co później pretensje miał jego główny rywal w walce o mistrzowski tytuł. - Nie celebrujesz wygranej w taki sposób, gdy twój rywal jest w szpitalu - złościł się Jos Verstappen w rozmowie z "F1 Insider".

Wolff już nie zadzwoni? 

Verstappen senior skrytykował też Toto Wolffa. Szef Mercedesa bronił swojego zawodnika, z kolei zarzucał Holendrowi, że ten nie zostawił Hamiltonowi wystarczająco dużo miejsca.

- Mieliśmy z Toto dobry kontakt przez lata. Dzwonił i zachwalał Maxa. W niedzielę akurat nie zadzwonił. Ale myślę, że nie musi do mnie dzwonić nigdy więcej - przyznał Holender.

Ojciec kierowcy Red Bulla skrytykował też decyzję sędziów. Jego zdaniem, 10-sekundowa kara dla Hamiltona była zbyt pobłażliwa. 

- Nie mogę w to uwierzyć. Patrząc na to, co zrobił Lewis, ta kara jest śmieszna. Powinien być wykluczony z wyścigu. Max zostawił mu miejsce, a on w niego wjechał. Nie mogę uwierzyć, że próbował wyprzedzać w takim miejscu toru - ocenił Jos Verstappen.

Będzie gotów na GP Węgier 

Na szczęście, Max Verstappen będzie gotowy do rywalizacji w kolejnej rundzie cyklu. Grand Prix Węgier na torze Hungaroring zaplanowano na 1 sierpnia.

Po 10 wyścigach mistrzostw Verstappen wciąż prowadzi w klasyfikacji generalnej kierowców. Holender ma 182 punkty, a Hamilton powiększył dorobek do 177.

Czytaj także:

/empe 

Polecane

Wróć do strony głównej