Liga Konferencji: Śląsk lepszy od Hapoelu. Wrocławianie polecą do Izraela ze skromną zaliczką

Mecz rozpoczął się z 20-minutowym opóźnieniem, z powodu zadymienia spowodowanego odpalonymi przez kibiców racami. W pierwszych minutach spotkania na murawie fajerwerków jednak nie było - obie drużyny rozpoczęły ostrożnie i bez większego ryzyka. 

Wszystko zmieniło się za sprawą Erika Exposito - w 29. minucie gry Hiszpan przymierzył ze skraju pola karnego i "zdjął pajęczynę" z bramki Hapoelu, otwierając wynik spotkania. Zdobyta bramka dodała wiatru w żagle wrocławianom, którzy praktycznie nie schodzili z połowy rywali.

Wrocławianie stworzyli sobie sporo okazji bramkowych - zza "szesnastki" próbowali Pich i Makowski, ale bez efektu bramkowego. Powiedzenie o tym, że niewykorzystane sytuacje się mszczą znalazło swoje potwierdzenie również tym razem. Po centrze z rzutu rożnego głową uderzył pomocnik Hapoelu Bareiro i wyrównał stan rywalizacji.

Gospodarze ponownie wyszli na prowadzenie po tym jak w polu karnym rywali padł Robert Pich. Podyktowaną przez sędziego jedenastkę na bramkę zamienił sam poszkodowany. Wynik 2:1 utrzymał się do przerwy.

REKLAMA

Po zmianie stron inicjatywę przejęli goście z Izraela, natomiast wrocławianie przede wszystkim próbowali pilnować korzystnego wyniku. Podopieczni Jacka Magiery usiłowali także kontratakować, ale żaden z ich wypadów nie dał Śląskowi gola.

Ostatecznie dobre 45 minut wystarczyło do zwycięstwa ekipie z Dolnego Śląska. Wypracowanej na własnym stadionie zaliczki wrocławianie będą bronić za tydzień na HaMoshava Stadium. Mecz jest zaplanowany na godz. 19.

W kolejnej rundzie zwycięzca dwumeczu Śląsk - Hapoel zmierzy się z przegranym z pary Rapid Wiedeń/Anorthosis Famagusta. Austriacy i Cypryjczycy rywalizują o miejsce w Lidze Europy.

Śląsk Wrocław – Hapoel Beer Szewa 2:1 (2:1).

Bramki: 1:0 Erik Exposito (28), 1:1 Mariano Bareiro (45+6), 2:1 Robert Pich (45+16-karny).

Żółta kartka – Śląsk Wrocław: Mark Tamas; Hapoel Beer Szewa: Iyad Abu Abaid, Eugene Ansah, David Dor Micha.

Sędzia: Pavel Orel (Czechy). Widzów: 11 609.

REKLAMA

Śląsk Wrocław: Matus Putnocky – Szymon Lewkot, Wojciech Golla, Mark Tamas – Patryk Janasik, Krzysztof Mączyński, Rafał Makowski, Victor Garcia Marin – Robert Pich, Petr Schwarz (90+2. Bartłomiej Pawłowski) – Erik Exposito (81. Fabian Piasecki).

Hapoel Beer Szewa: Ariel Harusz – Iyad Abu Abaid, Miquel Vitor, Eytan Tibi, David Keltjens – Elton Acolatse (76. Itamar Szviro), Mariano Bareiro, Roei Gordana (60. Tomer Yosefi), Ramzi Safouri (60. David Dor Micha), Eugene Ansah (60. Davide Petrucci) – Sagiv Jehezkel (76. Rotem Hatuel).

• Andrij Szewczenko nie jest już selekcjonerem reprezentacji Ukrainy. Emocjonalny wpis legendy
• Krychowiak ma nowy klub. Pomocnik został "Bykiem"
• Premier League: Harry Kane chce wymusić transfer? Gwiazda Tottenhamu nie pojawiła się na treningu

bg