WTA Cincinnati: Iga Świątek odpadła w 2. rundzie singla. W deblu poszło jej znacznie lepiej

Turniej w Cincinnati był pierwszym startem Świątek od igrzysk w Tokio. Polka, która w pierwszej rundzie miała "wolny los", od początku spotkania nie potrafiła złapać właściwego rytmu. Już w pierwszym gemie bliska była porażki przy własnym serwisie, ale obroniła trzy break pointy.

20-latka z Raszyna została jednak przełamana przy następnej okazji. Jabeur natomiast prezentowała się bardzo dobrze i poza kłopotami w ósmym gemie kontrolowała wydarzenia na korcie. Tunezyjka wygrała pierwszego seta 6:3.

W drugiej partii mecz wyglądał podobnie. Świątek nie potrafiła znaleźć sposobu na dobrze serwującą rywalkę, a sama znów popełniła błędy w tym elemencie. Polka przełamana została w czwartym gemie.

Świątek do końca się nie poddawała. W ostatnim gemie miała break point i obroniła dwie piłki meczowe, ale ostatecznie ponownie przegrała 3:6 i odpadła z turnieju.

To było trzecie spotkanie tych tenisistek i drugie zwycięstwo Jabeur. W tym roku Tunezyjka była lepsza również w czwartej rundzie Wimbledonu.

Zdecydowanie lepiej zawodniczce z Raszyna poszło w turnieju debla, gdzie wraz z Bethanie Mattek-Sands pokonała duet Darija Jurak - Adreja Klepac. Następnymi rywalkami Polki i Amerykanki będą Czeszki Barbora Krejčíková i Kateřina Siniaková.

Wynik meczu 2. rundy:
Ons Jabeur (Tunezja) - Iga Świątek (Polska, 6) 6:3, 6:3.