Ogromny sukces Arkadiusza Wrzoska. Polak znokautował legendę kickboxingu

2021-09-05, 17:11

Ogromny sukces Arkadiusza Wrzoska. Polak znokautował legendę kickboxingu
Arkadiusz Wrzosek w pojedynku z Badrem Harim. Foto: Printscreen z Twitter

Arkadiusz Wrzosek podczas gali Glory 78 w Rotterdamie pokonał legendę kickboxingu, słynnego Badra Hariego. Polak, który był w ogromnych opałach, znokautował rywala w pięknym stylu.

Walka nie układała się najlepiej dla polskiego zawodnika. Wrzosek pokazał ogromne serce do walki i wielki charakter - w pierwszej rundzie dwa razy leżał na deskach, a walczący przed własną publicznością Hari bezlitośnie obijał jego korpus.

Wrzosek zdołał przetrwać najgorsze, lecz nic nie wskazywało na to, że zdoła zagrozić Hariemu. Holender marokańskiego pochodzenia był bezdyskusyjnie lepszy, dał się zaskoczyć zaledwie kilkoma ciosami, które sięgnęły celu, lecz nie wyrządziły poważniejszej szkody.

Od rozpoczęcia drugiej rundy Hari ruszył do ataku, znów posłał Wrzoska na deski, wydawało się, że tylko cud może uchronić Polaka od porażki. To, co stało się chwilę później, przejdzie jednak do historii Glory. Wrzosek znalazł się pod ostrzałem, cofał się w kierunku lin, a Hari zasypywał go ciosami. Udało mu się jednak wyprowadzić zaskakujące wysokie kopnięcie, które idealnie doszło do celu. Hari padł na ring, próbował się podnieść, lecz nie zdążył. 

Wrzosek odniósł zaś najważniejsze zwycięstwo w swojej karierze. 37-letni Hari to legenda światowego kickboxingu, na zawodowych ringach stoczył ponad 120 walk, wygrywając 107 z nich, dzierżył tytuł mistrza świata K1 w wadze ciężkiej, w swoich najlepszych latach był prawdziwym postrachem rywali. Ostatni czas nie był jednak dla niego łaskawy - w sobotnią noc przegrał po raz czwarty z rzędu, mając przy tym bardzo duże problemy z kontuzjami. Tym razem obyło się bez urazów, Hari zaprezentował dobrą formę, ale Polakowi udało się znaleźć na niego sposób.

Czytaj także:

Polecane

Wróć do strony głównej