Jakub Świerczok robi furorę w Japonii. Kolejny gol reprezentanta Polski
Jakub Świerczok, który na początku lipca przeszedł z Piasta Gliwice do japońskiego Nagoya Grampus, strzelił gola w meczu pucharu ligi japońskiej z Kashimą Antlers (2:0). To już trzecie trafienie Polaka w Kraju Kwitnącej Wiśni.
2021-09-06, 13:42
Świerczok pojawił się na placu gry w 25. minucie. Co ciekawe, na pięć minut przed końcem meczu... zszedł z boiska. Wcześniej jednak zrobił swoje - w 57. minucie ustalił wynik meczu na 2:0 dla ekipy z Nagoi i przypieczętował awans do półfinału pucharu ligi japońskiej.
28-letni napastnik miał zostać powołany na wrześniowe zgrupowanie reprezentacji Polski, ale ostatecznie pozostał w Japonii z powodu obostrzeń pandemicznych i długiego okresu kwarantanny, wymaganego przez japoński rząd.
Kupiony przez Japończyków napastnik błyskawicznie wprowadził się do nowej drużyny, strzelając 3 gole w 6 meczach. Część z nich zaczynał na ławce rezerwowych, dlatego wykręcił imponującą średnią bramki co 84 minuty.
Nagoya Grampus, czyli nowy klub Świerczoka to trzecia drużyna ubiegłego sezonu ligi japońskiej. Zespół Polaka bierze udział również w Azjatyckiej Lidze Mistrzów, gdzie 14 września zmierzy się z południowokoreańskim Daegu FC.
REKLAMA
- El. MŚ 2022: kiedy i z kim zagra reprezentacja Polski? [TERMINARZ]
- El. MŚ 2022: sytuacja w "polskiej" grupie po meczu z San Marino [TERMINARZ i TABELA GRUPY I]
- El. MŚ 2022: Węgry gubią punkty z Albanią. Doskonałe wieści dla reprezentacji Polski [WYNIKI]
- Katar 2022: San Marino - Polska. Profesura napastników, obrona znowu do poprawki [OCENY]
bg
REKLAMA