El. MŚ 2022: Polska - Anglia. Biało-Czerwoni nie przestraszyli się faworyta. Moder: nie było żadnej obawy
Reprezentacja Polski zremisowała w Warszawie z Anglią 1:1 w meczu eliminacji piłkarskich mistrzostw świata. W doliczonym czasie drugiej połowy gola zdobył Damian Szymański. - Byliśmy dobrze przygotowani taktycznie - ocenił po meczu Jakub Moder, po którego dryblingu rozpoczęła się akcja dająca Polakom gola wyrównującego.
2021-09-08, 23:21
- Gola dla Polski w doliczonym czasie drugiej połowy zdobył Damian Szymański
- Moder ocenił, że środowy mecz był w wykonaniu Biało-Czerwonych lepszy niż marcowe spotkanie w Londynie
Powiązany Artykuł
El. MŚ 2022: Polska - Anglia. Powrót Krychowiaka, Lewandowski liderem [OCENY]
Środowy mecz był dla Biało-Czerwonych chyba najlepszym pod wodzą Paulo Sousy. Zwłaszcza w pierwszej połowie Polacy nie ustępowali wicemistrzom Europy.
Jakub Moder ocenił, że było to lepsze spotkanie w wykonaniu naszej drużyny niż to z marca, gdy, mimo jego bramki, Anglicy wygrali na londyńskim Wembley 2:1.
- To spotkanie zagraliśmy lepiej, w marcu pierwsza połowa była bardzo słaba - przyznał pomocnik Brighton&Hove Albion w rozmowie z TVP Sport.
REKLAMA
Anglicy mieli przewagę, a Polacy wiarę
Goście przeważali, jednak dobra gra Polaków sprawiła, że między obiema drużynami nie było dysproporcji.
- Anglia miała przewagę, ale dobrze przesuwaliśmy się w defensywie. Najważniejsze, że mamy punkt po wspaniałej akcji i wielkich emocjach - cieszył się Moder.
REKLAMA
Reprezentant Polski zapewnił, że podopieczni Paulo Sousy nie przestraszyli się rutynowanych rywali.
- Nie obawialiśmy się Anglików, choć wiedzieliśmy, że mają jakość. Najważniejsze, że wierzyliśmy w dobry rezultat i udało się do osiągnąć - radował się Jakub Moder.
Potrzeba więcej dryblingów?
REKLAMA
Jaka była recepta na mecz z "Synami Albionu"?
- Podchodziliśmy ostrożnie, żeby trzymać dyscyplinę w defensywie. Nie było jednak żadnej obawy. Byliśmy dobrze przygotowani taktycznie. Zdarzały się też błędy, ale całościowo możemy zapisać to spotkanie na plus - wyjaśnił pomocnik.
Moder rozpoczął bramkową akcję Polaków. Po tym, jak minął Kyle'a Walkera, pod bramką strzeżoną przez Jordana Pickforda zrobiło się gorąco.
REKLAMA
- Powinienem szukać tych dryblingów więcej, bo jak się okazało, to wychodzi - przyznał optymistycznie.
Zostały cztery mecze
Polska jest trzecia w eliminacyjnej grupie I z 11 punktami, za Anglią - 16 oraz Albanią - 12. Węgrzy zgromadzili 10 "oczek".
Przed Biało-Czerwonymi jeszcze spotkania u siebie z San Marino i Węgrami oraz na wyjeździe z Albanią i Andorą.
/empe, TVP Sport
REKLAMA