Ekstraklasa: co z nową umową Michniewicza? Menedżer trenera spotkał się z prezesem Legii

2021-09-23, 13:10

Ekstraklasa: co z nową umową Michniewicza? Menedżer trenera spotkał się z prezesem Legii
Czesław Michniewicz był w przeszłości selekcjonerem reprezentacji U-21 . Foto: Forum/TASS/Sergei Fadeichev

Portal meczyki.pl poinformował, że doszło do spotkania właściciela i prezesa Legii Warszawa Dariusza Mioduskiego z Mariuszem Piekarskim, agentem trenera stołecznego klubu. Tematem była nowa umowa Czesława Michniewicza. 

  • Obaj panowie nie ustalili żadnych konkretów, jednak rozmowy mają przyśpieszyć pod koniec roku - informuje portal
  • Michniewicz pracuje w Legii od września 2020 roku 

Powiązany Artykuł

legia warszawa 1200f.jpg
Ekstraklasa: pucharowicze muszą odrabiać straty. Legia - Raków hitem kolejki [ZAPOWIEDŹ]

Michniewicz został trenerem "Wojskowych" we wrześniu 2020 roku, kiedy zastąpił Aleksandara Vukovicia. Zdobył z warszawskim zespołem mistrzostwo Polski, a także awansował do fazy grupowej Ligi Europy, na inaugurację której pokonał Spartaka Moskwa (1:0).

Gorzej wiedzie się legionistom na początku sezonu PKO BP Ekstraklasy -  po ośmiu kolejkach, mając dwa zaległe spotkania, mistrzowie Polski zajmują 12. miejsce w tabeli z dorobkiem dziewięciu punktów. 

Mimo to, przedłużenie wygasającej z końcem czerwca umowy szkoleniowca wcale nie jest pewne. Media wielokrotnie informowały, że Michniewicz nie dogaduje się najlepiej z właścicielem i prezesem Legii Dariuszem Mioduskim. Według informacji portalu meczyki.pl, doszło do spotkania między szefem klubu a agentem Michniewicza. 

Przełomu nie ma 

Mioduski oraz Mariusz Piekarski poznali swoje oczekiwania co do ewentualnego porozumienia, jednak żadne konkrety nie zapadły. Prezes warszawskiego klubu chce bowiem zobaczyć, jak drużyna będzie sobie radziła na trzech frontach: w lidze, Pucharze Polski i Lidze Europy.

Według portalu, negocjacje powinny jednak przyśpieszyć pod koniec roku. Nie jest jednak pewne, czy warszawian ktoś nie ubiegnie. Dobre występy Legii w europejskich pucharach sprawiły, że Michniewicz nie powinien narzekać na brak ofert. 

/empe 


Polecane

Wróć do strony głównej