Zacięta walka o fotel prezesa PZPS. Kto nowym szefem siatkówki w Polsce?
Siedmiu kandydatów ubiegało się o funkcję prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej, który wybrany zostanie na rozpoczynającym się w poniedziałek zjeździe.
2021-09-27, 08:27
Od 2016 roku krajowej federacji przewodzi Kasprzyk. Kadencja szefa PZPS trwa cztery lata, ale teraz została wydłużona - tak jak w wielu innych polskich związkach sportowych - w związku z pandemią COVID-19. Początkowo wskazano termin czerwcowy, ale potem zmieniono go na wrześniowy.
Już wiosną Kasprzyk ogłosił, że będzie ubiegał się o reelekcję, a swoją kandydaturę potwierdził też wtedy Czarnecki, eurodeputowany i dotychczasowy wiceprezes. Dopiero stosunkowo niedawno do grona ubiegających się o to stanowisko dołączył Świderski, utytułowany siatkarz i mający już na koncie sukcesy działacz. W pierwszej roli wywalczył m.in. w 2006 roku wicemistrzostwo świata, w drugiej od sześciu lat realizował się jako prezes Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle, która w poprzednim sezonie triumfowała w Lidze Mistrzów.
To właśnie ta trójka wymieniana była jako faworyci wyborów, które odbędą się podczas zaplanowanego w dniach 27-28 września Walnego Zgromadzenia Sprawozdawczo-Wyborczego Delegatów PZPS.
W poniedziałek przed południem stawka jednak się zmniejszyła, bo z walki wycofał się Ryszard Czarnecki.
Wśród kandydatów są również: Andrzej Lemek, działający w obecnym zarządzie Tomasz Paluch, prezes PGE Skry Bełchatów Konrad Piechocki i były reprezentant kraju Witold Roman.
Jednym z pierwszych zadań nowego prezesa, którego kadencja potrwa do 2025 roku, będzie wybór trenerów obu seniorskich drużyn narodowych.
Zjazd, który odbędzie się w Warszawie, będzie mieć formę hybrydową – stacjonarną i online.
REKLAMA
REKLAMA