Speedway GP: Zmarzlik zadowolony ze srebra. "Medal smakuje naprawdę dobrze"
Dwukrotny indywidualny mistrz świata w jeździe na żużlu Bartosz Zmarzlik tym razem musiał zadowolić się srebrnym medalem. "W 2022 roku walczymy dalej, bo marzeń mam jeszcze wiele" - napisał gorzowski żużlowiec w mediach społecznościowych. Nowym mistrzem świata został Rosjanin Artiom Łaguta.
2021-10-03, 14:31
- Zmarzlik to indywidualny mistrz świata z 2019 i 2020 roku
- Polak ma w dorobku już pięć medali mistrzostw, choć w cyklu Grand Prix rywalizuje dopiero od 2016 roku
Powiązany Artykuł
Speedway GP: wielkie emocje w Toruniu. Zmarzlik wicemistrzem świata, Łaguta ze złotem
Zmarzlik i Łaguta stworzyli najbardziej pasjonującą od lat rywalizację o mistrzowski tytuł. Spośród jedenastu rund cyklu Grand Prix, obaj żużlowcy wygrali po pięć.
Posłuchaj
Toruń zadecydował
Również w ostatnim weekendzie cyklu, dwaj pretendenci do mistrzostwa dominowali.
W piątek w Toruniu w świetnym stylu wygrał Łaguta, co pozwoliło mu powiększyć przewagę nad obrońcą tytułu do dziewięciu punktów. Dzień później najlepszy okazał się Zmarzlik, lecz czwarte miejsce w zupełności wystarczyło Rosjaninowi do pierwszego w karierze tytułu indywidualnego mistrza świata.
REKLAMA
Za rok odzyska złoto?
Ostatecznie Łaguta zgromadził 192 punkty, o trzy więcej od Zmarzlika. Polski żużlowiec w krótkim wpisie w mediach społecznościowych nie czuł się jednak rozczarowany.
"Muszę Wam powiedzieć, że srebrny medal zdobyty po trudnym początku, ale i świetnej walce przez cały sezon, smakuje naprawdę dobrze" - napisał dwukrotny indywidualny mistrz świata.
REKLAMA
Dwie pierwsze rundy cyklu nie poszły bowiem po myśli Zmarzlika. Polak odpadał w półfinałach obu turniejów w Pradze. W kolejnych startach wygrał pięciokrotnie, a trzy razy był drugi.
Zmarzlik podziękował też kibicom i zapewnił, że w kolejnym sezonie powalczy o kolejny tytuł. "W 2022 roku walczymy dalej, bo marzeń mam jeszcze wiele" - napisał zawodnik Moje Bermudy Stali Gorzów Wielkopolski.
Piąty medal w szóstym sezonie
Zakończony w sobotę sezon był dla Zmarzlika szóstym w Grand Prix. 26-latek aż pięciokrotnie stawał na podium klasyfikacji generalnej.
REKLAMA
Posłuchaj
W 2019 i 2020 roku został indywidualnym mistrzem świata. Tegoroczne srebro jest dla niego drugim - wcześniej wicemistrzem był w 2018 roku. W 2016 jako debiutant zakończył cykl z brązowym medalem, a rok później był czwarty.
/empe
REKLAMA