Ta walka przejdzie do historii KSW. Chalidow i Soldić spotkają się w oktagonie
Największa walka w historii KSW staje się faktem. Dwaj uwielbiani przez kibiców mistrzowie skrzyżują rękawice w starciu, o którym będzie mówiło się latami. Niekwestionowana legenda organizacji Mamed Chalidow (35-7-2, 15 KO, 16 Sub), zmierzy się z dominatorem kategorii półśredniej Roberto Soldiciem (19-3, 16 KO, 1 Sub).
2021-10-04, 21:26
Obaj czempioni spotkają się twarzą w twarz 23 października na gali KSW 64. W łódzkiej Atlas Arenie zostanie ogłoszona data tego niezwykle wyczekiwanego pojedynku.
Powiązany Artykuł
MŚ w zapasach: reprezentant Polski powalczy o złoto. Gadżijew w finale
Żywa legenda KSW
Mamed Chalidow to absolutny fenomen i największa gwiazda w ponad 15-letniej historii KSW. Aktualnie panujący mistrz kategorii średniej jest najstarszym czempionem, a do tego zawodnikiem, który aż trzykrotnie sięgał po tytuły mistrzowskie.
Już w 2009 roku reprezentant Arrachionu Olsztyn zawiesił na swoich biodrach pas kategorii półciężkiej. Sześć lat później po pokonaniu Michała Materli usiadł na tronie dywizji średniej. Tytuł zwakował trzy lata później, lecz w październiku minionego roku powrócił do walk mistrzowskich i ponownie sięgnął po pas, kiedy to w 36 sekund znokautował Scotta Askhama jednym z najbardziej efektownych nokautów 2020 roku na świecie.
W całej karierze Chalidow stoczył 44 pojedynki, z których 31 kończył przez nokauty lub poddania.
REKLAMA
Źródło: YouTube.com/KSW
Chorwat zrobił furorę
Roberto Soldić jest uważany za jednego z najniebezpieczniejszych zawodników w Europie. Na swoją renomę zapracował fenomenalnymi zwycięstwami, które najczęściej dopisywał do rekordu po spektakularnym znokautowaniu przeciwników.
Już w pierwszym starciu dla KSW, 22-letni ówcześnie Chorwat, zmierzył się z Borysem Mańkowskim i zupełnie zdemolował panującego mistrza. „Robocop” zdobył pas i został drugim najmłodszym czempionem w dziejach organizacji KSW.
REKLAMA
Źródło: YouTube.com/KSW
Reprezentant UFD Gym wejdzie do klatki po passie 6 zwycięstw, a pięć z tych wygranych bojów kończył przez nokaut, trzykrotnie w pierwszej odsłonie. W całej swojej karierze Soldić 16 razy odprawiał przeciwników za pomocą uderzeń i kopnięć.
inf. prasowa
REKLAMA