Bundesliga: Borussia Dortmund chce zatrzymać Haalanda. Rekordowa oferta dla norweskiego gwiazdora
Erling Haaland, obok Kyliana Mbappe, jest prawdopodobnie najbardziej rozchwytywanym piłkarzem na świecie. W mediach nie ustają spekulacje na temat przyszłego klubu Norwega, ale Borussia Dortmund, której barw broni obecnie, nie zamierza rezygnować ze swojego asa. Jak podaje "Bild", klub zaproponował 21-latkowi rekordowy kontrakt.
2021-10-06, 13:39
Haaland się nie zatrzymuje - po bardzo udanym ubiegłym sezonie w kolejną kampanię wszedł z jeszcze większym przytupem. W rozegranych dotąd 8 meczach dla BVB zdobył aż 11 goli, do których "dorzucił" 4 asysty.
Jak nietrudno się domyślić, usługami bramkostrzelnego Norwega zainteresowane są kluby ze ścisłego europejskiego topu. - Chce go wszystkie 14 wielkich klubów. Teraz chodzi o to, by znaleźć dla niego najlepszą opcję - mówił niedawno agent napastnika Mino Raiola cytowany przez "Bild".
Spekulacje nt. transferu podsyca zawarta w kontrakcie Haalanda klauzula, według której następnego lata napastnik będzie "do wzięcia" za 75 lub 90 mln euro w zależności od wyników Borussii. Mając świadomość zainteresowania ze strony futbolowych gigantów, ekipa z Signal Iduna Park zaoferowała swojej gwieździe najwyższą w historii klubu umowę.
Obecnie Haaland zarabia w Dortmundzie 8 milionów euro. Według "Bilda”, jeśli piłkarz zdecydowałby się na pozostanie, jego pensja mogłaby wzrosnąć do 15 milionów euro. Wcześniej "Sport1" informował o oferowanych 13 milionach.
REKLAMA
To jednak wciąż zdecydowanie mniej, niż mógłby mu zaproponować klub z czołówki Premier League lub zainteresowany Norwegiem Real Madryt. Z obozu piłkarza płyną zresztą sygnały, że to jego ostatni sezon w ekipie z Westfalii. Świadczy o tym m.in. seria spotkań piłkarza i jego pełnomocników z przedstawicielami jego potencjalnych przyszłych pracodawców.
Na razie Haaland odpoczywa od gry wskutek kontuzji uda. 21-letni snajper opuści mecze reprezentacji Norwegii z Turcją i Czarnogórą. Wcześniej nie zagrał z Borussią Moenchengladbach i Augsburgiem.
- Premier League: Ranieri wraca do gry. Włoski menedżer ma ugasić pożar w Watfordzie
- El. MŚ 2022: FIFA rozdaje miliony. Ile zainkasują Biało-Czerwoni?
- Liga Narodów: kto wygra drugą edycję rozgrywek? Włosi walczą u siebie o kolejne trofeum
bg
REKLAMA
REKLAMA