El. MŚ 2022: Lewandowski może opuścić mecz z San Marino? "Kwestia nie jest rozstrzygnięta"

Kibice i media zastanawiają się, czy zawodnik Bayernu Monachium wystąpi w nadchodzącym meczu przeciwko San Marino. - Nie rozmawialiśmy na ten temat. Przed nami konsultacje i treningi, więc ta kwestia nie jest rozstrzygnięta. Szczerze mówiąc, nie mieliśmy jeszcze okazji tego omówić - powiedział Lewandowski w rozmowie z Polskim Radiem.

2021-10-06, 15:36

Reprezentacja Polski przygotowuje się do spotkań z San Marino (9 października) i Albanią (12 października). Mecz z ostatnim obecnie w światowym rankingu San Marino odbędzie się w sobotę w Warszawie, a z Albanią Biało-Czerwoni zmierzą się trzy dni później w Tiranie. Robert Lewandowski docenił fakt, że kadrowicze otrzymali dodatkowy dzień wolny przed zbliżającymi się zmaganiami.

- Często przyjeżdżaliśmy chwilę po zakończeniu naszych meczów w klubie, a to wymagało regeneracji. Jest to więc miła odmiana. Ten dzień można było spędzić z rodziną lub po prostu bez zbędnego pośpiechu przyjechać do Polski. To na pewno da większe korzyści niż wcześniejszy przyjazd, wejście do pokoju i patrzenie w cztery ściany - przyznał Lewandowski w rozmowie z Polskim Radiem.

Z jedenastu tegorocznych spotkań, w dziesięciu Biało-Czerwoni tracili przynajmniej jedną bramkę. Kapitan reprezentacji nie ma wątpliwości, że jednym z głównych celów październikowego zgrupowania jest poprawa gry w obronie.

- Lepiej byłoby nie tracić bramek i wygrywać mecze. Mam nadzieję, że jako drużyna w obronie będziemy na tyle stabilni i pewni siebie, że przeciwnik będzie miał ciężej nie tylko strzelać gole, ale także stwarzać sytuacje. Jeśli natomiast utrzymamy obecny poziom w ofensywie, to nasza gra może dużo lepiej wyglądać, a wyniki mogą być jeszcze lepsze - podkreślił napastnik.

REKLAMA

Kibice i media zastanawiają się, czy zawodnik Bayernu Monachium wystąpi w nadchodzącym meczu przeciwko San Marino.

- Nie rozmawialiśmy na ten temat. Przed nami konsultacje i treningi, więc ta kwestia nie jest rozstrzygnięta. Szczerze mówiąc, nie mieliśmy jeszcze okazji tego omówić - powiedział "Lewy".

Do końca eliminacji pozostały cztery mecze. W przypadku zgromadzenia kompletu punktów, awans do baraży powinien być formalnością. Na wygranie grupy szanse są jedynie matematyczne. Do liderującej Anglii Biało-Czerwoni tracą 5 punktów.

- Myślę, że jesteśmy na tyle doświadczoną drużyną, że sami powinniśmy być odpowiedzialni za to, na jakim miejscu skończymy bez rozważań na temat wyników naszych przeciwników. Musimy wygrywać, zdobywać punkty i iść dalej. Nie chcemy uzależniać naszych losów od innych drużyn. Jesteśmy skupieni na zdobywaniu trzech punktów w każdym meczu - zaznaczył Robert Lewandowski.

REKLAMA

W grupie I eliminacji do mundialu w Katarze Polacy po sześciu kolejkach zajmują trzecie miejsce z 11 punktami. Prowadzi Anglia (16 pkt.), a druga jest Albania (12 pkt.). Biało-Czerwoni jako jedyni grali dotychczas dwukrotnie z Anglikami (1:2 na wyjeździe i 1:1 u siebie).