UFC 268: Rose Namajunas lepsza w starciu byłych rywalek Joanny Jędrzejczyk
UFC nie zwalnia tempa. Cztery mistrzowskie walki w osiem dni to dobry wynik nawet jak na największą organizację MMA na świecie. W pojedynku byłych, a być może także przyszłych, rywalek Joanny Jędrzejczyk Rose Namajunas niejednogłośną decyzją pokonała Zhang Weili.
2021-11-07, 07:17
Mistrzowskie tempo
Tydzień temu w Abu-Zabi mogliśmy oglądać aż trzech Polaków. W walce wieczoru Jan Błachowicz niestety stracił mistrzowski pas kategorii półciężkiej. Wcześniej tytuł odzyskał Rosjanin Petr Yan.
Powiązany Artykuł
UFC 267: Jan Błachowicz stracił pas. Glover Teixeira nowym mistrzem
Kolejny event w nowojorskiej Madison Square Garden odbył się bez naszych rodaków. Ponownie uświetniły go jednak dwa mistrzowskie starcia. Była to gala z numerem 268, jednak ta oficjalna numeracja może być nico myląca dla mniej zorientowanych fanów. Organizująca swoje wydarzenia od 1993 r. federacja ma ich na koncie już 584. Od kilkunastu lat numerowane są tylko największe gale, na których zapadają najważniejsze rozstrzygnięcia. Rzadko zdarza się by amerykański gigant zaserwował swoim fanom dwa takie wydarzenia z rzędu.
Osiem godzin w klatce
W stawce walk wieczoru UFC 268 ponownie – tak jak tydzień wcześniej – znalazły się dwa pasy mistrzowskie. W main-evencie dominator kategorii półśredniej – Kamaru Usman - po raz drugi pokonał Colby’ego Covingtona i na dzień dzisiejszy nie widać nikogo, kto mógłby zagrozić Nigeryjczykowi. Możliwe, że odejdzie na emeryturę jako posiadacz pasa, niedawno zapowiadał bowiem, że nie wie na jak długo wystarczy mu motywacji.
Wcześniej akces do miana walki roku zgłosili Justin Gaethje i Michael Chandler prezentując przez piętnaście minut niesamowite umiejętności i determinację. Efektownie w UFC zadebiutował Alex Pereira, który postrzegany jest głównie jako dwukrotny – w formule kick-boxingu – pogromca aktualnego czempiona wagi średniej – Israela Adesanyi.
REKLAMA
Kolejnej porażki przez nokaut doznał Frankie Edgar. Absolutnemu weteranowi mieszanych sztuk walki – w oktagonie UFC spędził już prawie 8 godzin, co jest niekwestionowanym rekordem – bliżej już dziś niestety do emerytury, niż formy z najlepszych lat.
Jędrzejczyk dwa rewanże od tytułu?
Polskich kibiców najbardziej powinna jednak zainteresować walka dwóch zawodniczek, które na swoim koncie mają wygrane z Joanną Jędrzejczyk.
W rewanżowym starciu Rose Namajunas ponownie pokonała Chinkę Zhang Weili zachowując pas kategorii słomkowej. Tym razem nie zobaczyliśmy szybkiego nokautu, jak pół roku temu w pierwszym pojedynku pań, ale 25 minut wyrównanej walki, po której sędziowie niejednogłośnie orzekli wygraną Amerykanki.
Być może w kolejnej obronie tytułu zmierzy się ona z naszą rodaczką. Wokół Jędrzejczyk ostatnio ponownie zrobiło się głośno po usunięciu jej z rankingów UFC. Polka za oceanem wciąż cieszy się jednak dużą popularnością i taki ruch można odbierać raczej w kategorii presji wywieranej na jej szybszy powrót.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
UFC: Joanna Jędrzejczyk zapowiada wielki powrót. "Oni mnie potrzebują"
Ten „JJ” planuje w okolicach marca 2022 r. Mistrzowskiej szansy raczej od razu – po tak długiej nieobecności – nie dostanie, ale nie ma wątpliwości, że jedna efektowna wygrana wystarczy by ponownie zająć pierwsze miejsce w kolejce do walki o pas. Jeżeli jego posiadaczem nadal będzie Rose Namajunas Jędrzejczyk dostanie szansę zrewanżowania się za dwie wcześniejsze porażki.
Być może jednak wcześniej będzie musiała uporać się z Zhang, z którą nieznacznie przegrała w marcu 2020 r. Tamta walka jest do dziś uznawana za najlepszą w wykonaniu pań w historii UFC. Chętnych na potencjalną powtórkę nie zabraknie nie tylko w Polsce.
Wyniki karty głównej gali UFC 268:
Walka wieczoru, o pas kategorii półśredniej:
REKLAMA
Kamaru Usman pokonał Colby’ego Covingotna jednogłośną decyzją sędziów – (48-47,48-47,49-46)
Walka o pas kategorii słomkowej kobiet:
Rose Namajunas pokonała Zhang Weili niejednogłośną decyzją sędziów – (47-48,48-47,49-46)
Pozostałe walki karty głównej:
REKLAMA
Marlon Vera pokonał Frankiego Edgara przez nokaut (frontalne kopnięcie, 3:50, 3 runda)
Shane Burgos pokonał Billy’ego Quarantillo jednogłośną decyzją sędziów – (29-28,29-28,29-28)
Justin Gaethje pokonał Michaela Chandlera jednogłośną decyzją sędziów (29-28,29-28.30-27)
REKLAMA
MK
REKLAMA