El. MŚ 2022: Matty Cash zagra z Węgrami od początku. "Zawsze jestem gotowy"
- Myślę, że mogę dać reprezentacji przede wszystkim pasję. Również swoją jakość piłkarską - przyznał Matty Cash przed poniedziałkowym meczem z Węgrami w Warszawie w eliminacjach mistrzostw świata. 24-letni obrońca zadebiutował w polskiej kadrze w piątkowym spotkaniu z Andorą (4:1).
2021-11-14, 17:18
- Selekcjoner Paulo Sousa potwierdził, że Cash rozpocznie mecz z Węgrami w wyjściowym składzie Biało-Czerwonych
- Biało-Czerwoni są już pewni gry w barażach o awans na mundial
Powiązany Artykuł
El. MŚ 2022: Paulo Sousa ujawnia, kto zastąpi Lewandowskiego w roli kapitana
- To był dla mnie szczególny moment. Również dla mojej rodziny. Zapamiętam to na zawsze. Przede wszystkim byłem bardzo dumny, że mogłem wystąpić. Co muszę poprawić w swojej grze? Na pewno muszę lepiej zgrać się z zawodnikami podczas treningów. Również po to, aby zbudować pewne relacje z nimi. Codziennie razem jemy posiłki, to też pomaga w budowaniu takich relacji. W czasie meczu zdarzają się sytuacje, gdy musimy rozumieć się bez słów - przyznał Cash, który był uczestnikiem konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie.
Chce grać od początku
24-letni piłkarz urodził się w Slough pod Londynem. Jego polskie obywatelstwo - ze względu na pochodzenie matki - zostało potwierdzone pod koniec października, a na początku listopada zawodnik odebrał paszport, na razie tymczasowy.
W wyjazdowym meczu z Andorą Cash grał od 64. minuty. Zapewnia, że jego gotowy na występ od pierwszej minuty z Węgrami i dobrze nauczył się polskiego hymnu.
- Oczywiście to selekcjoner podejmie decyzję, czy zagram od początku. Ale ja zawsze jestem gotowy - zaznaczył.
Trener Paulo Sousa już potwierdził, że Cash zagra z Węgrami w podstawowym składzie.
REKLAMA
Rodzina przyjedzie na mecz
Sam piłkarz, zapytany o to, co może dać reprezentacji Polski, odparł:
"Przede wszystkim pasję, którą widać na boisku podczas mojej gry. Myślę chyba też, że dobrą jakość, którą pokazuję w Aston Villi. Staram się zaliczyć tak dużo asyst i goli, jak to tylko możliwe. I pomagać napastnikom, aby również zdobywali bramki".
Zawodnik zdaje sobie sprawę, jaka atmosfera panuje na PGE Narodowym. - W poniedziałek czeka nas bardzo istotne spotkanie. Nie mogę doczekać się tego meczu. Wiem, że wszystkie bilety zostały wyprzedane. Jak już podkreślałem, gra dla tej reprezentacji to zaszczyt - podkreślił.
W poniedziałkowy wieczór Casha będzie dopingować z trybun liczna rodzina.
- Na meczu będą moi rodzice, brat, siostra, wujek, ciocia. Cały czas piszą do mnie wiadomości i też nie mogą doczekać się tego meczu. Już dzisiaj przyjechali do Warszawy, więc na pewno pozwiedzają stolicę - powiedział piłkarz.
Baraże są już pewne
Na mundial w Katarze awansują bezpośrednio zwycięzcy każdej z grup, a drugie zespoły zagrają w marcu w dwustopniowych barażach.
Drużyna Sousy zapewniła sobie już drugą lokatę w grupie I. Biało-Czerwoni mają 20 punktów i tracą trzy do Anglików.
Teoretycznie, przy ewentualnym zwycięstwie nad Węgrami, zachowaliby szansę nawet na pierwsze miejsce, ale praktycznie jest to niemożliwe. Anglia musiałaby przegrać wysoko na wyjeździe z ostatnim w światowym rankingu San Marino.
REKLAMA
- El. MŚ 2022: znamy rozstrzygnięcia w "polskiej" grupie. Anglicy zwycięzcami rywalizacji
- El. ME U-21: Polacy rozbili reprezentację Niemiec. Historyczne zwycięstwo Biało-Czerwonych
/empe
REKLAMA