Jazda konna wypadnie z programu pięcioboju? Projekt zmian budzi kontrowersje
W dniach 27-28 listopada odbędzie się online kongres światowej federacji pięcioboju nowoczesnego (UIPM), podczas którego mają zapaść decyzje o zmianach w programie tej dyscypliny. Grupa utworzona do zablokowania usunięcia jazdy konnej napisała do wszystkich federacji krajowych, wzywając je do głosowania przeciwko wnioskowi.
2021-11-23, 14:22
- Proponowane zmiany miałyby wejść w życie od igrzysk olimpijskich w Los Angeles
- Powodem usunięcia jazdy konnej jest sytuacja z igrzysk z Tokio, kiedy niemiecka trenerka Kim Raisner uderzyła konia swojej podopiecznej, który nie chciał skakać przez przeszkody
Niedawno władze UIPM poinformowały, że jazdy konnej zabraknie w pięciobojowych zawodach w igrzyskach olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku. Ma ją zastąpić wyścig rowerowy.
Chcą nowego prezesa
W liście (nie podano szczegółów, kto tworzy protestującą grupę) wezwano poszczególne federacje również do głosowania przeciwko ponownemu wyborowi - w najbliższy weekend - Niemca Klausa Schormanna na szefa Międzynarodowej Federacji Pięcioboju Nowoczesnego.
Propozycja usunięcie jazdy konnej z programu pięcioboju to efekt sytuacji, do której doszło podczas olimpijskiej rywalizacji w Tokio. Po dwóch konkurencjach - szermierce i pływaniu - prowadziła faworytka, Niemka Annika Schleu. Wylosowany przez nią koń „Saint Boy” nie miał zamiaru skakać, wycofywał się nie tylko sprzed przeszkody, ale i z parkuru, a szlochająca Niemka nie była w stanie rozpocząć rywalizacji.
Obrońcy praw zwierząt oburzeni
Kamery pokazały, jak jej zdesperowana trenerka Kim Raisner uderzyła konia pięścią w zad i zachęcała zawodniczkę do mocniejszego strofowania zwierzęcia.
W efekcie tego Raisner została wykluczona z igrzysk, Schleu zdyskwalifikowana, a organizacja Etycznego Traktowania Zwierząt (PETA) zaapelowała do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego o wykluczenie wszystkich konkurencji jeździeckich z programu igrzysk.
Niedługo później 667 obecnych i byłych zawodników pięcioboju nowoczesnego, w tym medaliści olimpijscy, podpisało się pod listem, w którym opowiedzieli się za zmianą władz UIPM.
REKLAMA
/empe
REKLAMA