La Liga: Real Madryt rozsiada się w fotelu lidera. "Królewscy" wygrali ważne spotkanie

Real Madryt pokonał na wyjeździe Real Sociedad 2:0 i umocnił się na prowadzeniu w hiszpańskiej La Liga. Gole dla ekipy z Santiago Bernabeu strzelili Vinicius Junior oraz Luka Jović.

2021-12-04, 22:53

La Liga: Real Madryt rozsiada się w fotelu lidera. "Królewscy" wygrali ważne spotkanie

Do meczu z Realem Madryt ekipa z San Sebastian przystąpił w okrojonym składzie. Trener Imanol Alguacil nie mógł skorzystać z Aritza Elustondo, Mikela Merino, Davida Silvy oraz Nacho Monreala. Z kolei "Królewscy" wystąpili w najmocniejszym składzie i po serii 5 ligowych zwycięstw.

W 17. minucie także w ekipie "Królewskich" zabrakło jednego z liderów zespołu - z kontuzją plac gry opuścił Karim Benzema, który w tym sezonie strzelił 17 goli i zaliczył 8 asyst w 19 występach. Zastąpił go Luka Jović. Pod nieobecność Francuza bramkę Remiro ostrzeliwali Vinicius, Rodrygo i Modrić, ale hiszpański golkiper nie miał problemu z obroną ich uderzeń.

W drugiej odsłonie piłkę nonszalancko na własnej połowie zagrał Sorloth, a futbolówkę przejął Jović i podał do Rodrygo. Golkiper Sociedad zatrzymał jednak uderzenie Brazylijczyka. Piłkę z siatki wyjął w 47. minucie po dwójkowej akcji serbskiego napastnika i Viniciusa, który pokonał Remiro płaskim strzałem.

Jović wpisał się również na listę strzelców - w 57. minucie szczupakiem wpakował piłkę do bramki Sociedad, zapisując na swoim koncie pierwszą bramkę w sezonie. W końcówce na 3:0 mógł podwyższyć Vinicius, ale w sytuacji sam na sam Brazylijczyka zatrzymał golkiper gospodarzy.

REKLAMA

W innym sobotnim spotkaniu Atletico Madryt sensacyjnie przegrało z Mallorcą 1:2. "Los Colchoneros" prowadzili z gośćmi z Balearów od 68. minuty po trafieniu Mateusa Cunhy, ale końcówka należała do podopiecznych Luisa Garcii Plazy. W 80. minucie stan rywalizacji wyrównał Franco Russo, a trzy punkty Mallorce w doliczonym czasie gry dał wypożyczony z Realu Madryt Takefusa Kubo.

Punkty straciła również FC Barcelona, która uległa u siebie 0:1 Betisowi Sewilla. Jedynego gola na Camp Nou strzelił Juanmi. Była to pierwsza porażka Xaviego Hernandeza w roli trenera "Blaugrany".

Tylko jedną bramkę zobaczyli także kibice w stolicy Andaluzji, gdzie Sevilla pokonała Villarreal. Bohaterem gospodarzy był Argentyńczyk Lucas Ocampos, który trafił w 16. minucie meczu.

Czytaj także:

bg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej