Premier League: potknięcie Chelsea w Londynie, Liverpool odrobił straty na Anfield. Ostatnie mecze w tym roku?

Bicie głową w mur

Londyńska Chelsea była zdecydowanym faworytem potyczki z Evertonem. Obie drużyny były jednak bardzo osłabione z powodu zakażeń koronawirusem. Podopieczni Rafy Beniteza przybyli na Stamford Bridge ze zdziesiątkowaną drużyną, w której brakowało Richarlisona, Demarai Graya, Salomona Rondona, Lucasa Digne'a, Dominica Calvert-Lewina i Androsa Townsenda.

Thomas Tuchel także miał prawo narzekać na problemy kadrowe, zwłaszcza w kontekście ofensywy. Zabrakło bowiem Romelu Lukaku, Timo Wernera i Calluma Hudson-Odoi, u których wykryto zakażenie koronawirusem. Niemiecki szkoleniowiec miał tak ograniczony wybór, że na ławce rezerwowych zasiadło... dwóch bramkarzy.

Gospodarze intensywnie nękali Everton ciągłymi atakami, uderzając 23. razy, z czego dziesięciokrotnie w światło bramki. Świetnie spisywał się jednak golkiper "The Toffees" Jordan Pickford, który został pokonany dopiero w 70. minucie meczu za sprawą Masona Mounta. Kiedy wydawało się, że trzy punkty zostaną na Stamford Bridge, goście doprowadzili do wyrównania zaledwie cztery minuty później. Dośrodkowanie Gordona wykorzystał obrońca Jarrad Branthwaite, dla którego było to debiutanckie trafienie w barwach klubu z Merseyside.

Remis sprawił, że Chelsea traci cztery punkty do liderującego Manchesteru City oraz trzy do drugiego Liverpoolu.

REKLAMA

Shelvey rozdrażnił były klub

Niewiele zabrakło, by Newcastle sprawiło kolejną niespodziankę na Anfield. Znakomity strzał Jonjo Shelveya z dystansu w 7. minucie wyprowadził Sroki na szokujące prowadzenie, lecz Liverpool wyrównał w kontrowersyjnych okolicznościach kwadrans później.

Diogo Jota "na raty" pokonał Dubravkę po dośrodkowaniu Sadio Mane. W momencie podania w polu karnym leżał jednak Isaac Hayden i wydawało się, że arbiter przerwie grę. Tak się jednak nie stało, a cztery minuty później Liverpool już prowadził. Tym razem za sprawą Mohameda Salaha.

W drugiej połowie tempo spotkania znacznie spadło, choć to gospodarze byli bliżsi zdobycia gola. W 87. minucie kapitalnym uderzeniem z dystansu popisał się Trent Alexander-Arnold, ustalając wynik spotkania. 

Zwycięstwo oznacza, że podopieczni Jurgena Kloppa do liderującego Manchesteru City tracą już tylko jeden punkt.

REKLAMA

To były ostatnie mecze w 2021 roku?

Coraz więcej klubów naciska na wstrzymanie rozgrywek Premier League do nowego roku, próbując poradzić sobie z narastającym kryzysem koronawirusa. 

Ze ze względu na rosnącą liczbę przypadków napędzanych przez wariant omikron, możliwe będzie zawieszenie gier do weekendu 8-9 stycznia, kiedy to mają się odbyć mecze trzeciej rundy FA Cup. Oznaczałoby to przełożenie czterech kolejek Premier League, która zostałaby wznowiona w połowie stycznia.

Władze ligi utrzymują, że zamierzają utrzymać harmonogram spotkań tam, gdzie to możliwe. Wczoraj na stronie rozgrywek pojawił się jednak komunikat o przełożeniu kolejnych czterech meczów 18. kolejki. Aktualnie w każdej drużynie stwierdzono co najmniej jeden przypadek koronawirusa, co podaje w wątpliwość możliwość rozegrania meczów w najbliższym czasie.

Wyniki 17. kolejki Premier League:

czwartek
Chelsea 1 - Mason Mount 70
Everton 1 - Jarrad Branthwaite 74

Liverpool 3 - Diogo Jota 21, Mohamed Salah 25, Trent Alexander-Arnold 87
Newcastle United 1 - Jonjo Shelvey 7

REKLAMA

środa
Brighton 0
Wolverhampton 1 - Romain Saiss 45+1

Crystal Palace 2 - Wilfried Zaha 2, Jordan Ayew 65
Southampton 2 - James Ward-Prowse 32, Armando Broja 36

Arsenal 2 - Gabriel Martinelli 48, Emile Smith-Rowe 87
West Ham 0
czerwona kartka: Vladimir Coufal 67

wtorek
Manchester City 7 - Phil Foden 8, Jack Grealish 13, Kevin de Bruyne 32, 62, Riyad Mahrez 49,
John Stones 74, Nathan Ake 78
Leeds United 0

REKLAMA

Norwich City 0
Aston Villa 2 - Jacob Ramsey 34, Ollie Watkins 87

Przełożone mecze:
Burnley - Watford
Brentford - Manchester United
Leicester - Tottenham Hotspur

Tabela:

M Z R P Bramki Pkt
1. Manchester City 17 13 2 2 40 9 41
2. Liverpool 17 12 4 1 48 13 40
3. Chelsea 17 11 4 2 39 12 37
4. Arsenal 17 9 2 6 23 22 29
5. West Ham 17 8 4 5 28 21 28
6. Manchester United 16 8 3 5 26 24 27
7. Tottenham 14 8 1 5 16 17 25
8. Wolverhampton 17 7 3 7 13 14 24
9. Leicester 16 6 4 6 27 27 22
10. Aston Villa 17 7 1 9 23 25 22
11. Crystal Palace 17 4 8 5 24 24 20
12. Brentford 16 5 5 6 21 22 20
13. Brighton 16 4 8 4 14 17 20
14. Everton 17 5 4 8 21 29 19
15. Southampton 17 3 8 6 16 26 17
16. Leeds 17 3 7 7 17 32 16
17. Watford 16 4 1 11 21 31 13
18. Burnley 15 1 8 6 14 21 11
19. Newcastle 17 1 7 9 18 37 10
20. Norwich 17 2 4 11 8 34 10

• Liga Narodów. Polska poznała rywali. Paulo Sousa: chcieliśmy zagrać z drużynami na naszym poziomie
• Paulo Sousa zostawi reprezentację Polski? Media: Portugalczyk spotka się z działaczami Flamengo
• "Spadku nie bierzemy pod uwagę". Cezary Kulesza liczy na reprezentację Polski w Lidze Narodów

JK

REKLAMA