Roman Biliński po testach FRECA. Talent Polaka docenił były mistrz świata Formuły 1

2021-12-21, 17:53

Roman Biliński po testach FRECA. Talent Polaka docenił były mistrz świata Formuły 1
Roman Biliński to wschodząca polska gwiazda sportów motorowych. 17-latek ma za sobą testy FRECA, a wkrótce ogłosi plany na sezon 2022. Foto: mat. prasowe/Dutch Photo Agency

Roman Biliński nie odpoczywał po sezonie marzeń w brytyjskiej GB3 Championship. Polska wschodząca gwiazda sportów motorowych wzięła udział w testach FRECA, które okazały się dla niego niezwykle udane. 17-latek wkrótce ogłosi swoje plany wyścigowe na sezon 2022.

Czym jest FRECA?

FRECA (Formula Regional European Championship by Alpine) to najważniejsza europejska seria dla młodych kierowców, którzy chcą zaliczyć awans do najważniejszych globalnych serii wyścigowych – F3, F2 i w końcu F1. Powstała w 2019 roku w miejsce Europejskiej Formuły 3.

W mistrzostwach stosuje się bolidy Tatuus T-18, które mają homologację F3, a przepisy są także jednolite z tymi stosowanymi w F3. Opiekę nad serią sprawuje Alpine, które jest dostawcą silników.

O wadze tej serii wyścigowej niech świadczy fakt, że w przeszłości na tym poziomie doświadczenie zdobywali tacy kierowcy jak Esteban Ocon, Lando Norris czy Mick Schumacher. Co więcej, mistrz F3 z sezonu 2021, Dennis Hauger, rok wcześniej występował właśnie we FRECA. Nie ma więc wątpliwości, że to przedsionek wielkiego ścigania i najważniejsza europejska seria wyścigowa bolidów jednomiejscowych.

Roman Biliński zaskoczył obserwatorów. Wkrótce plany na sezon 2022

FRECA po zakończeniu sezonu 2021 zorganizowała testy na torze w Barcelonie. Polak, który zaliczył znakomity sezon w GB3 Championship (3 wygrane, 7 miejsc na podium), został na nie zaproszony przez R-ace GP, mistrzów FRECA w sezonie 2021 wśród zespołów.

Polski kierowca niemal od razu pokazał pełnię swojego potencjału, przez dwa dni testów regularnie notując świetne czasy, dające mu czołowe miejsca wśród debiutantów. Pierwszego dnia zaskoczył wszystkich obserwatorów, zajmując 3. miejsce w stawce 35 kierowców.

Znakomite rezultaty spowodowały zainteresowanie innych zespołów – kilka dni później Roman Biliński odbył prywatne testy z zespołem Trident. To aktualni mistrzowie Formuły 3, którzy w 2022 roku będą rywalizować także w FRECA. Polski kierowca okazał się zdecydowanie najlepszy spośród ośmiu uczestników, ustanawiając czas lepszy od drugiego zawodnika o ponad 0,2 s.

- Za nami bardzo produktywne sesje w Barcelonie. Bolidy FRECA są o wiele szybsze niż te, z jakimi miałem styczność startując w GB3 Championship czy Brytyjskiej F4. Jazda w nich jest wymagająca, lecz sprawiła mi wiele wspaniałych wrażeń. Bardzo się cieszę, że miałem okazję wziąć udział w testach, gdyż jak wiemy, jest to najważniejsza seria wyścigowa na świecie na tym poziomie. Dziękuję wszystkim zaangażowanym za te możliwości – powiedział Roman Biliński.

Po obu testach zainteresowanie Polakiem wykazało wiele zespołów. Kierowca już wkrótce ogłosi plan swoich startów na sezon 2022.


Kim jest Roman Biliński? Polaka docenił mistrz świata Formuły 1 z 1992 roku

17-letni kierowca urodził się w Wielkiej Brytanii, lecz ma wiele wspólnego z Polską. Silna więź wynika z rodzinnych powiązań, a także kultywowania polskiego języka.

Swoją karierę wyścigową rozpoczął od kartingu w 2017 roku. W 2018 r. startował w Ginetta Junior Winter Championship, gdzie został najlepszym debiutantem. Talent Polaka już wcześniej docenił sam Nigel Mansell, który przyznał mu nagrodę "Najbardziej obiecującego kierowcy". W single-seaterach zadebiutował w 2020 roku, regularnie stając na podium w wyścigach.

Roman Biliński zaliczył niezwykle udane oficjalne testy w bolidzie FRECA po imponującym sezonie w brytyjskiej GB3 Championship/fot. Dutch Photo Agency Roman Biliński zaliczył niezwykle udane oficjalne testy w bolidzie FRECA po imponującym sezonie w brytyjskiej GB3 Championship/fot. Dutch Photo Agency

W 2021 roku Polak szturmem wdał się do czołówki brytyjskiej GB3 Championship, choć sezon rozpoczynał jeszcze w Brytyjskiej Formule 4, przez co stracił kilka pierwszych wyścigów. Brak obeznania z bolidem i testów nie przeszkodziły mu jednak w znakomitych rezultatach. Polak wygrał 3 wyścigi, łącznie 7-krotnie stanął na podium i zajął 7. miejsce w klasyfikacji generalnej. Jedno ze zwycięstw odniósł na legendarnym torze Spa-Francorchamps.

Roman Biliński okazał się też najlepszy w nieoficjalnych testach zorganizowany przez zespół Trident, aktualnych mistrzów Formuły 3/fot. Dutch Photo Agency Roman Biliński okazał się też najlepszy w nieoficjalnych testach zorganizowany przez zespół Trident, aktualnych mistrzów Formuły 3/fot. Dutch Photo Agency
Czytaj także:

inf. prasowa/red

Polecane

Wróć do strony głównej