La Liga: Real wywozi trzy punkty z Bilbao. Trwa koszmarna passa Atletico
Real Madryt wygrał 2:1 z Athletikiem Bilbao i umocnił się na prowadzeniu w La Liga. Bohaterem "Królewskich" był Karim Benzema, który zdobył dwa gole. Przegrało z kolei Atletico, które nie dało rady Granadzie.
2021-12-22, 23:25
"Królewscy" przystąpili do meczu z Athletikiem w mocno przetrzebionym składzie - Carlo Ancelotti nie mógł skorzystać z 11 zawodników, z których część była zarażona koronawirusem, inni narzekali na urazy, natomiast Casemiro pauzował za kartki.
Osłabienia kadrowe nie przeszkodziły jednak liderom La Liga objąć prowadzenia w 3. minucie spotkania po kapitalnym strzale Karima Benzemy. Po chwili było już 2:0, a z trafienia ponownie cieszył się francuski napastnik Realu.
"Lwy" z Bilbao szybko jednak otrząsnęły się po dwóch ciosach i w 10. minucie strzeliły gola kontaktowego. Na listę strzelców precyzyjnym strzałem z dystansu wpisał się Oihan Sancet. Na tym jednak skończyły się popisy strzeleckie obu drużyn, a trzy punkty powędrowały do Madrytu.
W drugim wtorkowym meczu La Liga Atletico z przegrało Granadą 1:2. Wynik już w 2. minucie gry otworzył Joao Felix, któremu asystował Thomas Lemar. Radość "Rojiblancos" nie trwała jednak długo, bowiem kwadrans później świetnym strzałem z dystansu wyrównał Darwin Machis. Tuż przed przerwą do siatki gospodarzy ponownie trafił Felix, ale jego gol został anulowany z powodu faulu Portugalczyka.
REKLAMA
Arbiter uznał natomiast gola Jorge Moliny z 62. minucie - doświadczony Hiszpan wyprzedził Jana Oblaka i po zagraniu ze skrzydła wpakował piłkę do siatki Atleti. Podopieczni Diego Simeone nie zdołali odpowiedzieć mimo kilku dogodnych okazji i przegrali 1:2. Dla ekipy z Madrytu była to 4. porażka w La Liga z rzędu.
W tabeli La Liga z 46 punktami prowadzi Real Madryt. Za nim plasują się dwie drużyny z Sewilli: Sevilla (38 pkt) i Betis (32 pkt). Czwarte jest Rayo Vallecano (30 pkt), a Atletico zajmuje dopiero piąte miejsce (29 pkt).
- Kacper Kozłowski o krok od transferu do Premier League. Potwierdza dyrektor Pogoni Szczecin
- Robert Lewandowski ma marzenie na 2022 rok: gol w fazie pucharowej mundialu
- La Liga: hitowy transfer na ostatniej prostej. Barcelona wyda krocie na gwiazdę Manchesteru City?
bg
REKLAMA
REKLAMA