Iga Świątek nie zagra w turnieju WTA w Sydney. "Czuję ból w okolicach żeber"

• Sydney International odbywa się od 1885 roku i był to najstarszy turniej tenisowy w Australii
• Ostatnia edycja miała miejsce w 2019 roku. W grze kobiet triumfowała Czeszka Petra Kvitová, która pokonała w finale reprezentantkę gospodarzy Ashleigh Barty

Turniej WTA Sydney rozpocznie się 10 stycznia i potrwa pięć dni. Będzie to ostatni etap przygotowań do rozpoczynającego się tydzień później wielkoszlemowego Australian Open. 

Iga Świątek ma za sobą zawody WTA w Adelajdzie, gdzie Polka odpadła w półfinale z liderką światowego rankingu Ashleigh Barty. Przed rokiem Świątek wygrała imprezę w Australii, teraz po raz drugi w karierze musiała uznać wyższość reprezentantki gospodarzy.

Polka poznała już rywalkę turnieju w Sydney. W pierwszej rundzie miała się zmierzyć się z ubiegłoroczną triumfatorką US Open, która przebiła się z... kwalifikacji Emmą Raducanu. 19-letnia reprezentantka Wielkiej Brytanii zajmuje obecnie 19. miejsce w rankingu WTA. 

W niedzielę ruszają kwalifikacje do tej imprezy, w których wystąpi Magdalena Fręch. 

REKLAMA

Iga Świątek była rozstawiona z numerem szóstym. Polka w niedzielę rano wydała krótki komunikat, w którym zaznaczyła, że potrzebuje odpoczynku przed wielkoszlemowym Australian Open, który rusza 17 stycznia w Melbourne. 

- Po intensywnym okresie przygotowawczym i turnieju w Adelajdzie moje ciało potrzebuje więcej odpoczynku - czuję lekki ból w okolicach żeber. Po długich rozmowach postanowiłam więc wycofać się z turnieju - czytamy we wpisie tenisistki w mediach społecznościowych. 

Czytaj także:

• Australian Open: Novak Djoković na kwarantannie. Grozi mu deportacja
• Australian Open: Novak Djoković spędził święta w hotelu. Protesty przed budynkiem
• ATP Cup: półfinał Biało-Czerwonych. Hurkacz: reprezentowanie Polski to coś wielkiego
• WTA Adelajda: Barty - Świątek. Polka nie obroni tytułu, musiała uznać wyższość liderki rankingu

red/Twitter

REKLAMA