Puchar Anglii: Liverpool nie zdołał pokonać osłabionego Arsenalu
Piłkarze Liverpoolu zremisowali u siebie z Arsenalem Londyn 0:0 w półfinale Pucharu Ligi w Anglii. Rewanż odbędzie się 20 stycznia w stolicy. Na zwycięzcę tej pary czeka już w finale Chelsea, która wyeliminowała Tottenham Hotspur.
2022-01-14, 07:27
Liverpool nie wykorzystał w czwartkowy wieczór dużej szansy. Już od 24. minuty grał bowiem w przewadze - czerwoną kartkę za faul na Portugalczyku Diogo Jocie zobaczył szwajcarski piłkarz "Kanonierów" Granit Xhaka.
- Naprawdę podobał mi się sposób, w jaki zaczęliśmy grę, widziałem absolutnie wszystko, co chciałem zobaczyć na początku. Z przodu graliśmy żwawo, bezpośrednio - zaczęliśmy grę tak, jak chcieliśmy zacząć. Potem była czerwona kartka i graliśmy przeciwko niskiemu blokowi dobrze zgranej drużyny. Oczywiście nie jesteśmy zadowoleni - potem podjęliśmy kilka błędnych decyzji, poczuliśmy presję upływającego czasu - powiedział po meczu trener Liverpoolu Juergen Klopp.
Pierwotnie obie drużyny miały rywalizować w pierwszym meczu 6 stycznia w Londynie, ale spotkanie przełożono z powodu licznych przypadki COVID-19 w ekipie Liverpoolu.
W wyniku przełożenia zawodów zmieniono kolejność rozgrywania spotkań w tej parze. Pierwszy mecz odbył się teraz na Anfield, a przełożone spotkanie w Londynie zostanie rozegrane jako rewanż za tydzień.
Rywalizacja w drugiej parze zakończyła się już w środę. Awans do finału wywalczyła Chelsea. "The Blues" dwukrotnie pokonali lokalnego rywala - Tottenham Hotspur. Najpierw u siebie 2:0, a w środowym rewanżu na wyjeździe 1:0.
Finał Carabao Cup, bo tak od nazwy głównego sponsora nazywają się rozgrywki, zaplanowano na 27 lutego.
REKLAMA