ME piłkarzy ręcznych: Polska - Niemcy. Pierwsza porażka Biało-Czerwonych
Polscy szczypiorniści przegrali w Bratysławie z Niemcami 23:30 (12:15) w swoim trzecim meczu grupy D mistrzostw Europy. Biało-Czerwoni już wcześniej zapewnili sobie awans do rundy zasadniczej turnieju.
2022-01-18, 19:35
- Polscy szczypiorniści we wcześniejszych meczach pewnie pokonali Austrię i Białoruś. Tych samych rywali pokonali również Niemcy
- Udział w drugiej fazie turnieju Biało-Czerwoni rozpoczną od czwartkowego meczu z Norwegią
Podopieczni trenera Patryka Rombla we wcześniejszych meczach wygrali z Austrią (36:31) i Białorusią (29:20). Niemcy także pokonały te drużyny, odpowiednio - 34:29 i 33:29. Obaj wtorkowi rywale już wcześniej byli pewni awansu do rundy zasadniczej turnieju.
Obydwie ekipy od początku turnieju muszą zmagać się z koronawirusem, który osłabił kadrowo zarówno Polaków, jak i Niemców. W składzie Biało-Czerwonych nie było m.in. Macieja Gębali, który grał w dwóch poprzednich spotkaniach. Niestety, nieobecność kołowego mocno wpłynęła na postawę polskiej defensywy...
Prowadzili tylko raz
Biało-Czerwoni jedyny raz prowadzili w trzeciej minucie, gdy rzut karny wykorzystał Arkadiusz Moryto (2:1). Agresywna niemiecka obrona sprawiała naszym reprezentantom spore problemy.
Dwa skuteczne rzuty karne Christopha Steinerta sprawiły, że nasi zachodni sąsiedzi mieli jedną bramkę przewagi. Szybko odpowiedział Szymon Sićko i po dziesięciu minutach na tablicy wyników widniał remis (3:3).
REKLAMA
Niemcy odskoczyli na dwa trafienia, gdy na ławce kar siedział Bartłomiej Bis (3:5). Na szczęście, Biało-Czerwoni nie pozwolili sobie na przestój. W piętnastej minucie wyrównującą bramkę rzucił Kamil Syprzak (5:5).
W niemieckiej ekipie klasą dla siebie był Steinert, który popisał się efektowną bramką po obrocie (5:7). Niestety, po golu Johannesa Golli, sytuacja stała się trudna i o czas poprosił trener Biało-Czerwonych Patryk Rombel (5:8).
Przerwa pomogła – w dwudziestej minucie sfaulowany został szarżujący Michał Olejniczak, a kolejnego karnego wykorzystał Moryto (7:8). Do wyrównania jednak nie doszło. W niemieckich szeregach dobrą zmianę dał Julian Koster, który szybko rzucił trzy bramki (9:11).
REKLAMA
Trener Niemców Alfred Gislason wykorzystał przerwę dla swojego zespołu, gdy polską kontrę wykończył Przemysław Krajewski (11:12). Po powrocie na parkiet, podopieczni Islandczyka znowu odskoczyli (11:14). Wynik pierwszej połowy ustalił Philipp Weber (12:15).
Problemy miała polska defensywa. Widoczny był brak Gębali, a ponadto kontuzji doznał Bis... Nie wróżyło to dobrze przed drugą połową.
Po przerwie nie było lepiej
Mimo wszystko, Polacy dobrze rozpoczęli drugą część meczu. Trafił Ariel Pietrasik, a dodatkowo na ławkę kar powędrował Golla. Chwilę potem kontrę Biało-Czerwonych wykończył Moryto, Niestety, w kolejnej akcji Michał Daszek nie wykorzystał szansy na wyrównanie (14:15).
REKLAMA
Nasi szczypiorniści zanotowali następnie serię bez bramki. Rywale byli skuteczniejsi, a po celnym rzucie Philippa Zerbe mieli już o cztery trafienia więcej (14:18).
Biało-Czerwoni nie wykorzystywali najprostszych okazji, jak wówczas, gdy Moryto przegrał pojedynek na kontrze z bramkarzem Johannesem Bitterem. Skuteczny z siódmego metra był natomiast Steinert (15:19). Gdy Moryto znowu nie trafił, a przewagę Niemiec powiększył Koster, o przerwę poprosił Rombel (15:20). Na zegarze była 42. minuta.
Gra Polaków kompletnie się rozkleiła. Nasi reprezentanci nie potrafili skonstruować ataku, co przełożyło się na prawie 10 minut bez trafienia… Niemoc przełamał Szymon Sićko (16:21). Na dziesięć minut przed końcem, po golu Daszka, Biało-Czerwoni tracili pięć bramek (18:23).
REKLAMA
Niemcy nie pozwalali na odrobienie strat. Ozdobą meczu był potężny rzut Kostera. Gislason wziął czas dla swojej drużyny na sześć minut przed końcem, gdy jej przewaga wynosiła cztery bramki (21:25). Znakomicie radził sobie grający na co dzień w 2. Bundeslidze Koster.
Kiedy kontrę wykończył Zerbe, stało się jasne, że to Niemcy wygrają wtorkowy mecz (21:28).
Teraz Norwegia
Do końca meczu Biało-Czerwoni nie zdołali odrobić choćby części strat. Wynik meczu ustalił skutecznie kontrujący Zerbe (23:30). Pierwsza porażka Polaków stała się faktem.
REKLAMA
Porażka oznacza, że reprezentacja Polski z dorobkiem czterech punktów zajęła drugie miejsce w grupie D. Podopieczni Patryka Rombla awansowali do rundy zasadniczej mistrzostw, podobnie jak niepokonani w pierwszej fazie Niemcy.
Wynik wtorkowego meczu będzie miał jednak wpływ na sytuację w tabeli kolejnej fazie mistrzostw, gdzie na Polaków i Niemców czekają broniący tytułu Hiszpanie, Szwedzi, Rosjanie i Norwegowie. Niemcy rozpoczną rundę zasadniczą z dwoma punktami na koncie.
Biało-Czerwoni w swoim pierwszym spotkaniu zagrają w czwartek z Norwegią.
REKLAMA
Polska - Niemcy 23:30 (12:15)
Polska: Mateusz Kornecki, Mateusz Zembrzycki - Arkadiusz Moryto 8, Szymon Sićko 6, Michał Daszek 4, Kamil Syprzak 2, Michał Olejniczak 1, Ariel Pietrasik 1, Przemysław Krajewski 1, Piotr Jędraszczyk, Krzysztof Komarzewski, Bartłomiej Bis, Melwin Beckman, Maciej Pilitowski, Rafał Przybylski, Mikołaj Czapliński.
Niemcy: Johannes Bitter - Christoph Steinert 9, Johannes Golla 6, Julian Koster 6, Philipp Weber 4, Philipp Zerbe 3, Rune Dahmke 1, Patrick Wiencek 1, Fabian Wiede, Djibril M'Bengue, Sebastian Firnhaber, Simon Ernst, Paul Drux.
Sędziowali: Slave Nikolov i Gjorgji Nachevski (Macedonia Północna).
Widzów: 1076. Kary: Polska - 10; Niemcy 12 min.
REKLAMA
Wyniki wtorkowych meczów 3. (ostatniej) kolejki pierwszej fazy grupowej i tabele końcowe:
Grupa B (Budapeszt):
Islandia - Węgry 31:30 (17:17)
Holandia - Portugalia 32:31 (17:13)
M Z R P GOLE PKT
1. Islandia 3 3 0 0 88-82 6
2. Holandia 3 2 0 1 91-88 4
3. Węgry 3 1 0 2 89-92 2
4. Portugalia 3 0 0 3 85-91 0
Grupa D (Bratysława):
Polska - Niemcy 23:30 (12:15)
Białoruś - Austria 29:26 (16:16)
1. Niemcy 3 3 0 0 97-81 6
2. Polska 3 2 0 1 88-81 4
3. Białoruś 3 1 0 2 78-88 2
4. Austria 3 0 0 3 86-99 0
Kalendarz spotkań grupy II rundy zasadniczej:
20 stycznia:
Niemcy - Hiszpania
Polska - Norwegia
Rosja - Szwecja
21 stycznia:
Polska - Szwecja
Niemcy - Norwegia
Rosja - Hiszpania
23 stycznia:
Hiszpania - Norwegia
Polska - Rosja
Niemcy - Szwecja
25 stycznia:
Szwecja - Norwegia
Polska - Hiszpania
Niemcy - Rosja
- ME piłkarzy ręcznych. Polacy rozbili Białoruś i grają dalej. Rombel: to był mecz walki
- ME piłkarzy ręcznych. Polska - Niemcy. Jurecki: mam nadzieję, że nasze podejście się nie zmieni
/empe
REKLAMA