Australian Open: Iga Świątek podsumowała turniej. "Będę silniejsza w przyszłości"
Iga Świątek odpadła z wielkoszlemowego turnieju Australian Open w Melbourne w półfinale. Polska tenisistka podsumowała w mediach społecznościowych swój występ w wielkoszlemowej imprezie. "To jeden z najbardziej intensywnych turniejów, jakie zagrałam" - napisała.
2022-01-28, 09:29
- Iga Świątek w czwartkowym półfinale wyraźnie uległa Amerykance Danielle Collins, jednak i tak może być zadowolona ze swojej postawy
- Polska tenisistka po raz pierwszy dotarła do półfinału Australian Open
- Dobra postawa w Melbourne pozwoli 20-latce awansować na czwarte miejsce w rankingu WTA. To wyrównanie życiowego wyniku Świątek
Iga Świątek w wielkoszlemowej imprezie była rozstawiona z numerem siódmym. W drodze do półfinału wygrała pięć spotkań, jednak w czwartek wyraźnie uległa Danielle Collins. Amerykanka pewnie zwyciężyła 6:4, 6:1.
Świątek dziękuje kibicom
Kolejnego dnia 20-letnia tenisistka z Raszyna zwróciła się do kibiców, podsumowując swoje występy na kortach twardych w Melbourne.
"To był mój pierwszy półfinał Australian Open i mam nadzieję, że nie ostatni" - zwróciła uwagę. "Dziękuję za Wasze wsparcie przez dwa tygodnie" - dodała.
Świątek przyznała, że o osiągnięcie półfinału nie było łatwo.
REKLAMA
"To był jeden z najbardziej intensywnych turniejów, jakie dotąd zagrałam. I na pewno będę dzięki niemu silniejsza w przyszłości" - zakończyła krótki wpis.
Pnie się w rankingu
Dzięki awansowi do półfinału Iga Świątek przesunie się w rankingu WTA z dziewiątego na czwarte miejsce, czym wyrówna swój najlepszy wynik w karierze.
W sobotnim finale rywalką Danielle Collins będzie najwyżej rozstawiona Australijka Ashleigh Barty. Obie panie powalczą o swój pierwszy tytuł w Australian Open. Collins stanie przed szansą wywalczenia pierwszego wielkoszlemowego tytułu w ogóle.
REKLAMA
- Iga Świątek docenia klasę Collins. "Jestem pod wrażeniem"
- Barty w finale Australian Open. Keys była tylko tłem
/empe
REKLAMA