El. MŚ koszykarzy: trzeci mecz i trzecia porażka. Biało-Czerwoni przegrali w Estonii
Reprezentacja Polski przegrała w Tallinnie z Estonią 71:75 (14:15, 22:32, 18:13, 17:15) w meczu 3. kolejki grupy D eliminacji mistrzostw świata koszykarzy. To trzecia porażka Biało-Czerwonych, którzy zamykają tabelę...
2022-02-25, 20:48
- Podopieczni Igora Milicicia jesienią ubiegłego roku ulegli Izraelowi i Niemcom
- W poniedziałek Biało-Czerwoni ponownie zagrają z Estonią. Tym razem w Lublinie
Reprezentanci Polski przed meczem wsparli Ukrainę, która stała się celem militarnej agresji ze strony Rosji. Podczas odgrywania hymnów narodowych Aleksander Balcerowski i Michał Sokołowski trzymali ukraińską flagę.
Mecz miał dwa oblicza - pierwszą połowę ze złą defensywą Biało-Czerwonych, i drugą z walecznością i mozolnym odrabianiem strat przez Polaków.
Podopiecznym trenera Igora Milicicia zabrakło do wygranej i szczęścia, i czasu, i pewnej ręki przy decydujących rzutach, a także wykonywanych wolnych (zaledwie 4 celne rzuty z 10).
REKLAMA
Problemy w obronie
Polacy rozpoczęli piątką z dwoma doświadczonymi zawodnikami, których zabrakło w meczach listopadowych, Michałem Michalakiem i Michałem Sokołowskim oraz Marcelem Ponitką, Aleksandrem Dziewą i Aleksandrem Balcerowskim.
Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana, choć podopieczni trenera Milicicia mieli problemy z grą w obronie. Szkoleniowiec szybko dokonywał wielu zmian, ale nie zaburzało to rytmu gry. Był remis 9:9 i 12:12, a po 10 minutach gospodarze prowadzili minimalnie 15:14.
Kolejna część była najsłabszym fragmentem w defensywie w wykonaniu Biało-Czerwonych, choć jeszcze pierwsze pięć minut nie zwiastowało takiej katastrofy. Polacy grali zbyt indywidualnie w ofensywie, ale rzuty z dystansu Sokołowskiego i Jarosława Zyskowskiego sprawiły, że w 15. minucie Polska przegrywała tylko 25:26.
Rywale znakomicie jednak znajdowali wolne pozycje i trafiali zarówno za trzy punkty, jak i spod kosza. Estonia prowadziła 43:33 i 47:36 po 20 minutach.
REKLAMA
Nieudana pogoń
W drugiej połowie Polacy walczyli ambitnie, choć początek trzeciej kwarty był dla nich niepomyślny - przegrywali 38:52 i 40:54.
W końcu za trzy punkty zaczął trafiać Jakub Garbacz, najlepszy zawodnik ubiegłorocznych finałów oraz zakończonego kilka dni temu Pucharu Polski. Po jego rzucie Estonia prowadziła w 29. minucie tylko 58:54.
Problemem podopiecznych trenera Milicicia była walka pod tablicami - w całym meczu Estończycy mieli 46 zbiórek, a Polacy 28. Biało-Czerwoni, gdy tylko zmniejszali przewagę rywali do kilku punktów, tracili zbyt łatwo piłkę lub oddawali nieprzemyślany rzut.
Waleczny w defensywie Ponitka i akcje w ataku Zyskowskiego oraz Sokołowskiego pozwoliły Polakom na doprowadzenie do remisu 69:69 ma 93 sekundy przed końcem czwartej kwarty.
Biało-Czerwoni mieli problemy z faulami, a rywale znakomicie wykonywali wolne - trafili aż 15 z 18 przyznanych im przez arbitrów rzutów.
REKLAMA
Emocje w końcówce
Kolejny remis 71:71 pojawił się na tablicy po podaniu Sokołowskiego do Balcerowskiego na 29 sekund przed końcem. Estończycy przeprowadzili jednak dobrą akcję, a znakomita asysta Marta Rosenthala do Siim-Sandera Vene dała gospodarzom prowadzenie 73:71 na 6,8 sekundy.
Trener Milicić wziął czas, ale po ustawionej akcji tym razem Garbacz nie trafił zza linii 6,75 m.
W zamieszaniu pod koszem piłka wyszła na aut, a sędziowie po sprawdzeniu akcji na wideo wskazali na posiadanie Estończyków. Ci w niespełna sekundę potrafili jeszcze zdobyć punkty.
Trudna sytuacja Biało-Czerwonych
Polacy, którzy w listopadzie ulegli Izraelowi i Niemcom, zajmują ostatnie - czwarte miejsce w grupie D. Do drugiej fazy kwalifikacji awansują po trzy drużyny z każdej grupy.
REKLAMA
Prowadzący w tabeli grupy Izrael doznał pierwszej porażki - u siebie z Niemcami 67:71.
Estonia - Polska 75:71 (15:14, 32:22, 13:18, 15:17).
Polska: Jakub Garbacz 15, Aleksander Balcerowski 13, Jarosław Zyskowski 12, Michał Sokołowski 10, Michał Michalak 7, Marcel Ponitka 6, Jakub Schenk 3, Dominik Olejniczak 3, Michał Kolenda 2, Aleksander Dziewa 0, Filip Matczak 0;
Estonia: Janari Joesaar 22, Maik-Kalev Kotsar 17, Kristjan Kitzing 9, Siim-Sander Vene 8, Kaspar Treier 6, Rauno Nurger 4, Siim-Markus Post 3, Mart Rosenthal 3, Martin Dorbek 3, Joonas Riismaa 0;
Wyniki meczów 3. kolejki grupy D:
Estonia - Polska 75:71 (15:14, 32:22, 13:18, 15:17)
Izrael - Niemcy 67:71 (15:12, 18:23, 18:14, 16:22)
tabela:
pkt M Z P kosze
1. Izrael 5 3 2 1 215:201
2. Niemcy 5 3 2 1 209:205
3. Estonia 5 3 2 1 213:216
4. Polska 5 3 0 3 201:216
/empe, PAP
REKLAMA