Ekstraklasa: Termalica zostaje na dnie tabeli. Szysz bohaterem Zagłębia

Dobrze spisująca się w rundzie wiosennej Termalica Bruk-Bet Nieciecza, po trzech meczach bez przegranej musiała przełknąć gorycz porażki. W pierwszym meczu 25. kolejki PKO BP Ekstraklasy podopieczni Radoslava Latala przegrali u siebie 0:2 z Zagłębiem Lubin po dwóch golach Patryka Szysza z rzutów karnych.

2022-03-11, 19:55

Ekstraklasa: Termalica zostaje na dnie tabeli. Szysz bohaterem Zagłębia
Piłkarz Bruk-Bet Termaliki Nieciecza Tomas Poznar (P) i Bartosz Kopacz (L) z KGHM Zagłębia Lubin podczas meczu Ekstraklasy. Foto: PAP/Łukasz Gągulski

W pierwszej połowie mecz był mało interesującym widowiskiem i stał na kiepskim poziomie. Goście zaczęli nawet energicznie, wywalczyli rzut rożny, potem Bartosz Kopacz skierował nawet piłkę do siatki, ale gol nie został uznany z powodu spalonego. Potem nieco aktywniejsi byli gospodarze. Trzy celne strzały za pola karnego nie stanowiły jednak żadnego zagrożenia dla Kacpra Bieszczada; były lekkie i w środek bramki.

W 19. minucie Łukasz Łakomy starał się zaskoczyć Pawieła Pawluczenkę zza pola karnego, ale ten popisał się udaną interwencją. Dziesięć minut później Szysz strzelał z dystansu, lecz tuż obok słupka. W bramkę nie trafił również tuż przed gwizdkiem na przerwę Jhon Chancellor, który główkował po dośrodkowaniu z rzutu wolnego.

Po przerwie goście zaczęli atakować rywala wysokim pressingiem i uzyskali sporą przewagę. Nie przekładało się to jednak na okazje bramkowe.

Dopiero w 64. minucie Szysz wystartował do prostopadłego podania i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Przed strzałem został jednak popchnięty przez wracającego Mateja Hybsa i arbiter podyktował rzut karny. "Jedenastkę" wykorzystał sam poszkodowany, który zmylił Pawluczenkę i posłał piłkę w przeciwny róg niż rzucił się bramkarz Bruk-Betu.

Po stracie gola trener gospodarzy Radoslav Latal wprowadził na boisko jednocześnie czterech nowych zawodników, ale za moment goście otrzymali drugiego karnego i to ponownie za faul Hybsa na Szyszu. Pomocnik Zagłębia znowu nie zmarnował "jedenastki", choć tym razem Pawluczenko był bliski obrony.

Za moment gospodarze byli bliscy zdobycia kontaktowej bramki. Bieszczad popisał się jednak świetną interwencją po strzale Adama Radwańskiego z kilku metrów. Goście już do końca umiejętnie się bronili, a gospodarze – poza niezłym strzałem Kacpra Śpiewaka – nie stworzyli sobie okazji bramkowej.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza - KGHM Zagłębie Lubin 0:2 (0:0).

Bramki: 0:1 Patryk Szysz (65-karny), 0:2 Patryk Szysz (72-karny).

Żółta kartka - Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Tomas Poznar, Michal Hubinek, Matej Hybs, Sebastian Bonecki; KGHM Zagłębie Lubin: Aleksandar Scekic, Cheikhou Dieng, Kacper Chodyna.

Sędzia: Damian Kos (Gdańsk). Widzów: 1 641. 

Bruk-Bet Termalica Nieciecza: Pawieł Pawluczenko – Bartłomiej Kukułowicz, Nemanja Tekijaski, Artem Putiwcew, Matej Hybs – Michal Hubinek (81. Dawid Kocyła), Maciej Abrosiewicz (70. Sebastian Bonecki), Roman Gergel (70.Samuel Stefanik), Piotr Wlazło, Muris Mesanovic (70. Adam Radwański) – Tomas Poznar (70. Kacper Śpiewak).

KGHM Zagłębie Lubin: Kacper Bieszczad – Kacper Chodyna, Bartosz Kopacz, Jhon Chancellor, Sasa Balic (84. Jakub Wójcicki) – Patryk Szysz (87. Sasa Zivec), Koki Hinokio, Aleksandar Scekic, Łukasz Łakomy (78. Jakub Żubrowski), Cheikhou Dieng (78. Errik Daniel) – Martin Doleżal (78. Karol Podliński).

Program 25. kolejki:

piątek, 11 marca
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - KGHM Zagłębie Lubin 0:2
Górnik Łęczna - Legia Warszawa (20.30)
sobota, 12 marca
Warta Poznań - Górnik Zabrze (15.00)
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk (17.30)
Cracovia Kraków - Pogoń Szczecin (20.00)
niedziela, 13 marca
Jagiellonia Białystok - Wisła Płock (12.30)
Śląsk Wrocław - Radomiak Radom (15.00)
Wisła Kraków - Lech Poznań (17.30)
poniedziałek, 14 marca
Raków Częstochowa - PGE FKS Stal Mielec (18.00)

Czytaj także:

kp

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej