Trwa dochodzenie w sprawie Walijewej - WADA oczekuje wyjaśnień
Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) do 8 sierpnia oczekuje, że rosyjska agencja antydopingowa (RUSADA) zakończy dochodzenie w sprawie naruszenia przepisów antydopingowych przez łyżwiarkę figurową Kamiłę Walijewą.
2022-03-19, 14:38
- Zgodnie z międzynarodowym standardem zarządzania wynikami w interesie uczciwego i skutecznego wymiaru sprawiedliwości w sporcie, naruszenia przepisów antydopingowych muszą być badane w odpowiednim czasie. Należy dołożyć wszelkich starań, aby zakończyć postępowanie wyjaśniające i przeprowadzić przesłuchanie w pierwszej instancji w ciągu sześciu miesięcy od momentu wszczęcia procedur - głosi komunikat WADA. Rzecznik agencji wyjaśnił, że zawiadomienie zostało złożone 8 lutego, ale odmówił komentarza.
25 grudnia 2021 roku, dzień po zakończeniu mistrzostw Rosji w łyżwiarstwie figurowym, Walijewa przeszła test antydopingowy, którego wyniki zostały wysłane do akredytowanego przez WADA laboratorium w Sztokholmie. W styczniu Rosjanka wzięła udział w mistrzostwach Europy w Tallinie, gdzie zajęła pierwsze miejsce. Walijewa 7 lutego wraz z innymi rosyjskimi łyżwiarzami figurowymi zdobyła złoty medal igrzysk olimpijskich w Pekinie w turnieju drużynowym. Jednocześnie wszystkie wyniki testów antydopingowych pobranych od niej po 25 grudnia były negatywne.
Laboratorium w Sztokholmie 8 lutego poinformowało, że w próbce rosyjskiej zawodniczki z 25 grudnia znaleziono zakazany lek trimetazydynę, który podlega klasyfikacji S4 na liście WADA (hormony i modulatory metabolizmu). Służy do zapobiegania chorobom układu krążenia poprzez normalizację metabolizmu energetycznego komórek. Zwiększa tolerancję wysiłku fizycznego i z tego względu od 2014 roku znajduje się na liście środków zabronionych WADA.
Rosyjska agencja antydopingowa 8 lutego nałożyła tymczasowe zawieszenie na łyżwiarkę figurową, które sama zainteresowana z powodzeniem zakwestionowała w niezależnej komisji dyscyplinarnej RUSADA następnego dnia. Międzynarodowy Komitet Olimpijski, WADA i Międzynarodowa Unia Łyżwiarska odwołały się od tej decyzji do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS).
CAS odrzucił te roszczenia, biorąc pod uwagę bardzo ograniczone fakty w tej sprawie i po przeanalizowaniu odpowiednich kwestii prawnych. W uzasadnieniu podano, że tymczasowe zawieszenie nie mogło zostać nałożone na Walijewą z powodu wyjątkowych okoliczności, ponieważ niepełnoletni zawodnik jest „osobą chronioną” na mocy światowego kodeksu antydopingowego. Rosjanka została dopuszczona do udziału w olimpijskim turnieju łyżwiarek figurowych, w którym zajęła czwarte miejsce.
- Świat sportu reaguje na wojnę na Ukrainie
- Wojna na Ukrainie. Rosja spychana na margines sportu - kolejne sankcje
- "Polska Piłka dla Ukrainy". Wspieramy Przyjaciół dotkniętych wojną
- Poruszający wpis Tomasza Kędziory. "Ukraina jest dla mnie jak druga ojczyzna"
- Przejmujący apel Andrija Szewczenki. Ukraińska legenda zwróciła się do Rosjan
- Były kapitan reprezentacji Ukrainy rosyjskim szpiegiem? Wyciekły dokumenty Anatolija Tymoszczuka
- Oficjalnie: barażowy mecz Szkocja - Ukraina przełożony. Podjęto decyzję ws. Polski
- Stanisław Czerczesow podpisał się pod haniebnym listem. Sympatia Polaków błyskawicznie wyparowała
kp
REKLAMA